Małopolska: zobacz zdjęcia internautów z powodzi

Parki Narodowe winne płacić powodzianom odszkodowania
Aby ratować przyrodę i ludzi przed powodziami należy w rejonie Kopy i Śnieżki zabrać tereny niszczącemu przyrodę Karkonoskiemu Parkowi Narodowemu i utworzyć Karpaczki Rejon Turystyczny, przywrócić góry dla ludzi. W ramach turystycznego zagospodarowania gór ( wyciągi, schroniska nawet duże Hotele, małe rolnictwo ekologiczne- hodowla owiec), zająć się melioracja w górach, zastawy wodne, zbiorniki wodne jednocześnie wykorzystane jako elektrownie. Przyczyną powodzi są erozje wodne w górach , woda w czasie opadów spływa pionowo w dół, ziemia jak przed deszczem staje się natychmiastowo sucha. Roślinność i drzewa z powodu braku wody staje się słaba , podatna na złamania i wywrócenie przez wiatr albo po prostu zamiera. To wszystko dla tłustych posadek kilku ludzi i dla latania budżetu, rozpustników rządzących w Warszawie.

Parki Narodowe winne płacić powodzianom odszkodowania
Aby ratować przyrodę i ludzi przed powodziami należy w rejonie Kopy i Śnieżki zabrać tereny niszczącemu przyrodę Karkonoskiemu Parkowi Narodowemu i utworzyć Karpaczki Rejon Turystyczny, przywrócić góry dla ludzi. W ramach turystycznego zagospodarowania gór ( wyciągi, schroniska nawet duże Hotele, małe rolnictwo ekologiczne- hodowla owiec), zająć się melioracja w górach, zastawy wodne, zbiorniki wodne jednocześnie wykorzystane jako elektrownie. Przyczyną powodzi są erozje wodne w górach , woda w czasie opadów spływa pionowo w dół, ziemia jak przed deszczem staje się natychmiastowo sucha. Roślinność i drzewa z powodu braku wody staje się słaba , podatna na złamania i wywrócenie przez wiatr albo po prostu zamiera. To wszystko dla tłustych posadek kilku ludzi i dla latania budżetu, rozpustników rządzących w Warszawie.

W szczepanowicach koło Tarnowa ludzie znajdują się w rozwalających się domach;/ mam tam kolezanke i to co opisuje to jest okropne, a na wszelkie zgłoszenie o pomoc od 3 dni nikt nie zareagował;/to chore;/Jeśli to ktoś czyta prosze o jakąkolwiek reakcje w tej sprawie;/

To jest kara Boża za postępowanie ludzi w dzisiejszych czasach....... Tak ktoś napisał; dziś odprowadzając dzieci w przedszolu dowiedziałam się,iż nie ma jednej nauczycielki bo się ewakuuje- najlepszy pedagog w tym przedszkolu,matka dla dzieci a nie przedszkolanka,wierząca,poprostu dobry człowiek. Proszę nie pisać takich rzeczy bo naprawdę przykro osobą pobożnym,wierzącym,dobrym kiedy tracą cały dobytek życia,boja się o życie swoich dzieci,swoje czytać,że kara spotyka ich za to jak postepują. Myślę,iż wierzący człowiek zdaję sobie sparwę,że musi nieść swój krzyż i godnie znosić sytuację w których Bóg wystawia go na próbę. Nie potrzeba by osoba siedząca w suchym mieszkaniu go o tym informowała,a nie wierzący czytają te Pani słowa: puknie się w głowę. Trochę taktu i wyczucia dla osób których ta powódź dotknęła!

To jest kara Boża za postępowanie ludzi w dzisiejszych czasach....... Tak ktoś napisał; dziś odprowadzając dzieci w przedszolu dowiedziałam się,iż nie ma jednej nauczycielki bo się ewakuuje- najlepszy pedagog w tym przedszkolu,matka dla dzieci a nie przedszkolanka,wierząca,poprostu dobry człowiek. Proszę nie pisać takich rzeczy bo naprawdę przykro osobą pobożnym,wierzącym,dobrym kiedy tracą cały dobytek życia,boja się o życie swoich dzieci,swoje czytać,że kara spotyka ich za to jak postepują. Myślę,iż wierzący człowiek zdaję sobie sparwę,że musi nieść swój krzyż i godnie znosić sytuację w których Bóg wystawia go na próbę. Nie potrzeba by osoba siedząca w suchym mieszkaniu go o tym informowała,a nie wierzący czytają te Pani słowa: puknie się w głowę. Trochę taktu i wyczucia dla osób których ta powódź dotknęła!

To jest kara Boża za postępowanie ludzi w dzisiejszych czasach...

Nikt nie informuje jak wygląda sytuacja w małej wsi Podchybie należącej do Izdebnika. Wzgórze Podchybia zjeżdża niżej walą sie domy i ewakuują mieszkańców. Sytuacja jest krytyczna jeśli poleje jeszcze kilka dni całe Podchybie zjedzie na dół razem z domami...

Witam. To straszne co się podziało z Wisłą. Chodzę do gimnazjum nr. 22 w Krakowie. kiedy rano przyszłam do szkoły zalane były tylko piwnice ponad kostki. Wszyscy wraz z panią dyrektor wylewali wodę od samego ranka. Lekcje nie były takie jak zwykle wszyscy pomagali lub siedzieli w klasach nic nie robiąc. do szkoły przyszło niespełna 40 osób z około 300. Później woda opanowała całą szatnie i stołówkę. koledzy napełniali worki ziemią. Zapomniałam dodać że od szkoły dzieli nas tylko ulica Tyniecka która cała jest zalana i ruch na niej jest wstrzymany. Uczniowie zaczęli byc zwalniani przez rodziców. ja wyszłam jako jedna z ostatnich. w szkole została tylko pani dyrektor kilku nauczycieli i uczniów. Gdy nadejdzie ta fala to nie pójdziemy jutro do szkoły. To jest straszne co się porobiło. Na dodatek jeszcze most dębnicki został zamknięty. a połowa uczniów z Tyńca pychowic i okolic po prostu nie dotarło nie miało jak. a poza tym ratowało własne domy i nadal ratuje które są zalane. Ludzie mówią że wiedzą co się dzieje jak zaleje budynek. Nieprawda guzik wiedzą .wiedzą tylko ci którzy obcowali z czymś takim.