W tym roku jest inaczej. Jak podkreślił autor, Łukasz Murzyn, świadomie nie starał się wpisać podtekstów politycznych ani społecznych. Ma to być odniesienie do triumfu śmierci pokonanej. Od dawna tutejszy Grób Pański urządzany był przez zakonników.
Grób Pański u pijarów: katastrofa smoleńska i tsunami
Od dwóch lat ogłaszany jest konkurs na aranżację Grobu. Tak było i w tym roku, jednak zainteresowanie okazało się niezbyt wielkie. Napłynęło kilka prac, ale jury konkursowe nie wyłoniło zwycięzcy. Dlatego też zwrócono się do ubiegłorocznego laureata, który w 2010 roku przysłał kilka projektów. Jeden został zrealizowany, a teraz poproszono artystę aby wykonał inny.
Wchodzący do krypty zobaczą więc czarną taflę szklaną, a na niej delikatnie zaznaczony kontur ludzkiej postaci. W pewnym miejscu szkło jest przetarte i tam widać zarysy monstrancji z Najświętszym Sakramentem. Druga tafla czarnego szkła potrzaskana leży w kawałkach na posadzce, a nad nią góruje czerwone płótno nawiązujące do sztandaru zmartwychwstałego Chrystusa.
- To próba plastycznego zmierzenia się ze śmiercią triumfującą i śmiercią pokonaną - mówi Łukasz Murzyn. - Z jednej strony jest Najświętszy Sakrament zatopiony w czerni, a z drugiej śmierć unicestwiona, potrzaskana, ze sztandarem zwycięskiego Chrystusa. Ludzie przychodzący, by adorować Gróbm zobaczą siebie odbitych w czarnej szybie. Może skłoni ich to do zastanowienia się nad wartościami życia.
Rektor kościoła, ks. Mieczysław Rolka twierdzi, że choć autor nie kierował się aktualnymi wydarzeniami, to jednak ludzie wrażliwi z łatwością odnajdą tu zarówno odniesienia do katastrofy smoleńskiej jak i niszczycielskiego tsunami w Japonii.
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Kradł benzynę na angielskich numerach
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy