Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Józef Smoter z Pasierbca walczy o zdrowie. Możemy mu pomóc

Krystyna Trzupek
Krystyna Trzupek
Józef Smoter
Józef Smoter KRT
Józef Smoter, 55-letni mieszkaniec Pasierbca był wziętym budowlańcem. – Drugiego takiego fachowca to ze świecą szukać – mówią ci, którzy go znają. Dwa lata temu ciężki wypadek odebrał mu sprawność, skazał na kule i wózek inwalidzki. Mężczyzna potrzebuje systematycznej rehabilitacji, liczy na pomoc ludzi o wielkich sercach.

To był 16 grudzień, 2018 roku, kilka dni przed świętami Bożego Narodzenia. Józef Smoter podczas pracy spadł z balkonu, z wysokości 6 metrów. Natychmiast został przewieziony do Szpitala Specjalistycznego im. L. Rydygiera w Krakowie. Zdjęcia rentgenowskie potwierdziły najgorsze obawy: na skutek upadku nastąpiło złamanie zgnieceniowe dolnego odcinka kręgosłupa piersiowego, początkowego odcinka kręgosłupa lędźwiowego, liczne złamania kręgów i żeber. Lekarze nie dawali nadziei, mówili wprost, że czeka go wózek

- Zrobiliśmy operację, ale mąż nigdy nie będzie już chodzić – mówili do żony.

- Nie docierało do mnie, że nie stanę na własnych nogach. Wyparłem to ze swej świadomości. Pomimo bólu, walczyłem jak lew o jak największą sprawność – nadmienia pan Józef. Na rosnące postępy 55-latka lekarze patrzyli z podziwem i niedowierzaniem.

- Kiedy po kilku miesiącach dyrektor ośrodka rehabilitacyjnego zobaczył w korytarzu stojącego o kulach pana Józefa, powiedział z uznaniem: Gratuluję! Dopiął pan swego.

Mistrz budownictwa

Pan Józef zawsze był aktywnym człowiekiem, robota wprost paliła mu się w rękach, był mistrzem w swoim fachu, wiedzą to dobrze ci, którzy korzystali z usług pana Józefa, a takich w samej limanowszczyźnie nie brakowało. Solidny, dokładny, niezawodny.

- Najtrudniej było mi zaakceptować bezczynność. Przed wypadkiem wstawałem już o 5.00 rano i ruszałem do pracy. Ale miałem dwa wyjścia, albo wziąć się w garść, albo rozpaczać. Wybrałem to pierwsze – nadmienia 55-latek. Udało mu się. Mężczyzna mimo niepełnosprawności jest pogodnym i pełnym radości człowiekiem.

- Dziś doceniam każdy dzień, to, że się obudzę, ubiorę. Nieraz sąsiedzi przecierają oczy ze zdumienia, kiedy widzą, jak mimo swoich ograniczeń, jadę na traktorze lub pracuję przy zwózce drewna. Ale taki już jestem. Nie mogę usiedzieć na miejscu. Muszę mieć zajęcie dla rąk i myśli. Praca jest dla mnie lekarstwem – tłumaczy.

Możemy pomóc

Tylko dzięki swojemu uporowi i długotrwałemu leczeniu w tej chwili pan Józef – choć z wielkim trudem – chodzi. Możliwości rehabilitacji jednak się nie wyczerpały, środki finansowe niestety tak. W tym momencie nie stać 55-latka na prywatne ćwiczenia. Brakuje mu pieniędzy, dlatego bardzo prosi o pomoc którą można kierować na konto: BS Limanowa 53 8804 0000 0000 0021 9718 0001 dopisując: dla Józefa Smotra. Każdy może także przekazać mu swój 1 procent. KRS 0000 212400 dopiskiem: Józef Smoter.

Mężczyzna już dziś, dziękuje wszystkim za okazane wsparcie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Te produkty powodują cukrzycę u Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Józef Smoter z Pasierbca walczy o zdrowie. Możemy mu pomóc - Gazeta Krakowska

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska