Autor: Stanisław Śmierciak, Gazeta Krakowska
Pacjentka do sądeckiego szpitala była wieziona z powodu niewydolności oddechowej. Zabrakło kilku kilometrów do celu. W wyniku zderzenia ambulansu i samochodu osobowego do szpitala z obrażeniami ciała trafiła zarówno 71-latka, jak i załoga pogotowia oraz kierujący audi Mateusz Bartków, piłkarz Sandecji.
Kobieta przewożona w karetce trafiła na oddział intensywnej terapii. Czy zmarła w wyniku odniesionych ran w wypadku, nie wiadomo. Szpital potwierdza jedynie, że kobieta nie żyje.
Sądeccy policjanci, którzy zajmują się wyjaśnieniem okoliczności i przyczyn zdarzenia z 6 marca prowadzą aktualnie postępowanie z art. 177 par. 2 kodeksu karnego. Za spowodowanie wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym grozi od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.
- Na razie nikomu nie zostały przedstawione zarzuty, a postępowanie prowadzimy w sprawie, a nie przeciwko konkretnej osobie - zaznacza sierż. sztab. Justyna Basiaga, rzeczniczka prasowa komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu.
Nowy Sącz. Samochód uderzył w karetkę pogotowia [ZDJĘCIA, WIDEO]