Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

1. liga hokeja. UKH Unia Oświęcim treningową grą pokonała SMS Toruń [ZDJĘCIA]

Jerzy Zaborski
Jerzy Zaborski
Jeremi Lewy (w czerwonym stroju) strzela wyrównującego gola dla torunian. Ostatecznie UKH Unia Oświęcim pokonała SMS Toruń 4:2.
Jeremi Lewy (w czerwonym stroju) strzela wyrównującego gola dla torunian. Ostatecznie UKH Unia Oświęcim pokonała SMS Toruń 4:2. Fot. Jerzy Zaborski
UKH Unia Oświęcim nie miała kłopotów z pokonaniem we własnej hali SMS Toruń, jednego z outsiderów zaplecza hokejowej ekstraklasy.

Pierwszy gol padł niemal równo z syreną kończącą pierwszą tercję. W zamieszaniu podbramkowym największym sprytem wykazał się Wojciech Koczy, z bliska trafiając pod poprzeczkę. - Ciężko w takim meczu się zmobilizować, skoro rywal ma bardzo młody skład, w dodatku przywiózł tylko dwie formacje – tłumaczył strzelec pierwszej bramki.

Goście wykorzystali rozluźnienie oświęcimian w drugiej odsłonie, wykorzystując liczebną przewagę. Wzdłuż brami zagrał Michał Naróg, a będący przed pustą bramką Jeremi Lewy dopełnił formalności.

Oświęcimianie odpowiedzieli golem Wojciecha Koczego (trafił w „okienko”) także w liczebnej przewadze, ale i torunianie jeszcze przed drugą przerwą torunianie mogli wyrównać. Po zagraniu wzdłuż bramki Daniel Zygmunt w ostatniej chwili zdjął krążek z łopatki kija szykującemu się do uderzenia Jeremiemu Lewemu.

Miejscowi dalej grali nonszalancko, o czyś świadczy choćby zmarnowanie podwójnej przewagi, jeszcze przed drugą tercją.

W ostatniej odsłonie padły bliźniacze gole, bo Jakub Krzak i Dawid Krynicki strzałami z nadgarstka, tuż spoza bulika, posłali krążek pod poprzeczkę. - Mamy w swoich szeregach także młodych zawodników, żeby ogrywali się w seniorskim towarzystwie. Myślę, że za tydzień, jak podejmiemy lidera z Janowa, spotkanie będzie zupełnie inne – zapewnia Wojciech Koczy.

UKH Unia Oświęcim – SMS Toruń 4:2 (1:0, 1:1, 2:0)
Bramki:
1:0 Koczy (Zygmunt) 20, 1:1 Lewy (Naróg, Bajwenko) 28, 2:1 Koczy (Prusak) 32, 3:1 Krzak (Wojtarowicz) 53, 4:1 Krynicki 59, 4:2 Naróg (Jędrzejewski, Szypliński) 60.

UKH Unia: Płonka - Lacheta, Zygmunt; Koczy, Magiera, Prusak – Kot, Jaworskij; Wojtarowicz, Krzak, Krynicki – Rudek, Hanusiak; Guzik, Sosnowski, Biernat oraz Rabęda, Jarnot.

SMS: Świderski – Szypliński, Kula; Jędrzejewski, Bezwiński, Wenker – Bajwenko, Sawicki; Lewy, Naróg, Sadowski oraz Bąk.

Sędziował:
Mariusz Smura (Katowice). Kary: 34 (w tym 10 za niesportowe zachowanie) - 34 (w tym 2 razy po 10 za niesportowe zachowanie). Widzów: 100.

W drugim meczu: UKH Unia Oświęcim - SMS Toruń 2:1 (1:1, 1:0, 0:0)

DZIEJE SIĘ W SPORCIE - KONIECZNIE SPRAWDŹ:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska