MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Adam nie poleciał

Redakcja
Piątkowy konkurs Pucharu Świata w Zakopanem nie przyniósł nam sukcesu. Adam Małysz skakał stylowo, ale krótko.

Na tyle, że nie załapał się do czołowej dziesiątki.

W związku z żałobą narodową konkurs odbywał się bez zwyczajowej oprawy, muzyki i występów artystycznych. Przed rozpoczęciem zawodów kibice i skoczkowie uczcili minutą ciszy pamięć 20 ofiar katastrofy polskiego samolotu wojskowego. Nasi zawodnicy, na znak żałoby, wystąpili w konkursie z czarnymi opaskami.

Fani, którzy w licznie 25 tysięcy stawili się pod skocznią mogli się czuć lekko zawiedzeni. Małysz już w pierwszej pozbawił się szans na dobrą lokatę. Zaledwie 126 metrów (aż 10,5 metra mniej od lidera Norwega Andersa Bardala) dawało mu dopiero 17. miejsce.

.

Pozostali nasi zawodnicy Stefan Hula i Kamil Stoch znów nie pokazali nic wielkiego. Dopiero 20. i 25. lokaty po pierwszej serii na doskonale sobie znanej skoczni to stanowczo za mało.

W drugiej serii Małysz wylądował pół metra dalej, znów nienagannie technicznie. Tyle, że ciągle o kilka metrów słabiej od najlepszych. Na szczęście druga seria była gorsza aż dla sześciu zawodników wyprzedzających naszego mistrza, stąd jego 11. lokata.

- Trudno było liczyć - że wygram w Zakopanem - powiedział Małysz. - Musiałby się chyba stać cud. Ale chyba wyszedłem z dołka. Drobnymi kroczkami, ale do przodu, tak bym określił swój dzisiejszy występ. Małysz spotkał się z trenerem naszej piłkarskiej reprezentacji Holendrem Leo Beenhakkerem, który był gościem piątkowych zawodów. Może słynny szkoleniowiec powiedział mu to co zazwyczaj swoim zawodnikom i Adam w sobotę wreszcie wskoczy na podium? Miejmy nadzieję, że tak.

Pozostali Polacy spisali się podobnie, a miejsca 21. i 24. odpowiadają tym co pokazują w tym sezonie. Kiedy nasi zawodnicy odpoczywali najlepsi toczyli znakomity pojedynek o zwycięstwo. Nie wykorzystał szansy Bardal lądując tylko na 122 metrze. Słabiej skoczył Norweg Anders Jacobsen, znów równo i ładnie Austriak Gregor Schlierenzauer i to dało mu triumf w piątkowych zawodach.

WYNIKI
1. Schlierenzauer - 276,5 pkt (134 i 131 m)
2. Jacobsen - 270,4 (136,5 i 129)
3. Thomas Morgenstern - 264,9 (126 i 132)
4. Wolfgang Loitzl (obaj Austria) - 264,2 (131 i 128)
5. Harri Olli (Finlandia) - 262,8 (126 i 132,5)
6. Tom Hilde - 262,4 (132 i 126)
7. Bardal (obaj Norwegia) 262,3 (136,5 i 122)
8. Simon Ammann -260,4 (126,5 i 131,5)
9. Andreas Kuettel (obaj Szwajcaria) - 259,2 (125 i 131,5)
10. Janne Happonen (Finlandia) 253,7 (127 i 127).

Miejsca Polaków: 11. Małysz - 251,5 (126 i 126,5)
21. Stoch - 234,6 (122,5 i 122)
24. Hula - 233,3 (125,5 i 118)
33. Marcin Bachleda - 107,5 (117,5)
38. Łukasz Rutkowski - 103,7 (116,5).

(flig)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska