Hiszpanie z firmy Dragados wygrali przetarg na budowę 13 kilometrów autostrady A4 - między Wierzchosławicami i Krzyżem. Firma już zainstalowała się w Tarnowie. Plac budowy przeszukali ostatnio saperzy. Rozpoczęły się wycinki drzew. Wykonawca planuje, z których ulic Tarnowa korzystać będzie w czasie robót.
Chodzi o dojazd dla ciężarówek wyładowanych kruszywem, stalą i betonem. Eksploatowane w takich warunkach ulice czekają ciężkie dwa lata.
Miasto będzie zabezpieczać się na wypadek ich sfatygowania. Uznano, że porozumienie Dragados oraz Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad jest zbyt ogólnikowe.
- Uzgodniliśmy z wykonawcą podpisanie dodatkowej umowy w tej sprawie - mówi Henryk Słomka-Narożański, wiceprezydent Tarnowa. Samorządowcy są już po pierwszych rozmowach z Hiszpanami. Wkrótce wspólnie przeprowadzą inwentaryzację ulic, które ci ostatni będą eksploatować przez ponad 20 miesięcy. - Po zakończeniu budowy ulice zostaną doprowadzone do obecnego stanu - dodaje Słomka-Narożański.
O które ulice dokładnie chodzi? Prawdopodobnie kruszywo na plac budowy dowożone będzie lokalnymi drogami leżącymi na północ od nitki autostrady. Na pewno z rampy kolejowej w Tarnowie trzeba będzie za to transportować stal. Od wyboru wytwórni zależy przebieg szlaku dla betonu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?