Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Baraże o II ligę: Piłkarze Hutnika Kraków grają z Jeziorakiem Iława, a Okocimskiego Brzesko z Huraganem Morąg

Bogdan Przybyło, (łj)
Czy piłkarze krakowskiego Hutnika wykorzystają szansę powrotu na drugoligowe boiska?
Czy piłkarze krakowskiego Hutnika wykorzystają szansę powrotu na drugoligowe boiska? Andrzej Banaś
Dziś o godz. 17 pierwszy mecz z zespołem Hutnika z Iławy. Wśród hutników nikt nie musi teraz pauzować. O tej samej porze na wyjeździe w Morągu zagrają "Piwosze".

Piłkarze Hutnika Kraków rozpoczynają rywalizację w barażach o II ligę. Dzisiaj o godz. 17 będą podejmować na Suchych Stawach Jezioraka Iława, który zajął piętnaste miejsce w grupie wschodniej II ligi. Krakowianie uplasowali się natomiast na trzeciej pozycji w grupie małopolsko-świętokrzyskiej III ligi.

Przy okazji tych baraży okazało się, że trenerzy z różnych drużyn z naszego województwa potrafią zgodnie współpracować.

- Zebraliśmy garść informacji o Jezioraku od drużyn małopolskich, które w tym sezonie z nim grały. Trener Górnika Wieliczka, Robert Kasperczyk, przekazał nam dwie kasety z meczów swego zespołu z Jeziorakiem. Ale informacje to jedno, bo przecież najważniejsze jest, jak sami spiszemy się w czekających nas dwóch spotkaniach - mówi szkoleniowiec Hutnika, Dariusz Siekliński.

W kadrze iławian znajduje się kilku starszych piłkarzy, mających za sobą nawet grę w ekstraklasie.

Najbardziej znany jest napastnik Arkadiusz Klimek, ale ten gracz nie wystąpi przeciwko Hutnikowi, gdyż po kilkumiesięcznej przerwie dopiero dwa tygodnie temu wznowił treningi. Wystąpi za to kapitan drużyny, Sławomir Święcki, który jest już w pełni sił.
- W Jezioraku są przeważnie zawodnicy o dobrych warunkach fizycznych, trzeba będzie zwłaszcza uważać na nich przy stałych fragmentach gry - podkreśla Siekliński.

Krakowski szkoleniowiec będzie miał do dyspozycji wszystkich zawodników. Na szczęście żaden z piłkarzy nie pauzuje za żółte kartki, a po urazach wrócili do zdrowia Arkadiusz Garzeł, Rafał Gil i Rafał Tabak. Gospodarze są jednak znacznie młodszą i mniej doświadczoną drużyną niż ich rywale. Tylko jeden z nich, kapitan Marcin Pasionek, ma za sobą dwa sezony w ekstraklasie, a Paweł Kępa gry w dawnej drugiej lidze.

- Wystąpimy w optymalnym ustawieniu. W wyjściowej jedenastce powinno znaleźć się miejsce nawet dla czterech młodzieżowców - zapowiada trener Hutnika. Jeszcze więcej może ich być na ławce rezerwowych.

Po dzisiejszym spotkaniu w Nowej Hucie krakowianie nie będą mieli wiele wypoczynku, gdyż w sobotę (godz. 17) odbędzie się w Iławie druga konfrontacja tych zespołów. Czeka ich szybki wyjazd na północ kraju. Powinni udać się w podróż już w piątek rano. W tym dniu rozpoczynają się wakacje i jest więcej niż pewne, że na drogach po kilku godzinach będzie koszmar, a zbyt długa jazda może odbić się na ich dyspozycji w rewanżu.

Daleka wyprawa Okocimskiego po zwycięstwo. Rywal nieatrakcyjny i nieznany.

Wynik losowania baraży przyjęto w Brzesku z umiarkowaną radością. Dziś o godz. 17 w Morągu przekonamy się, czy był to optymizm uzasadniony. Piłkarze Okocimskiego narzekają głównie na czekające ich trudy podróży.

Uważają, że trafił się im najsłabszy z możliwych rywali. Miejscowy Huragan przegrał rywalizację w trzeciej lidze podlasko-warmińsko-mazurskiej z Olimpią Elbląg.

Defensorzy "Piwoszy" szczególną uwagę powinni zwrócić na króla strzelców tamtejszych rozgrywek - Daniela Komorowskiego. Równie groźny jest ofensywny pomocnik Tomasz Włodarczyk. Zawodnik ma za sobą pobyt m.in. w Stomilu Olsztyn. Drużyny powinny wystąpić w najsilniejszych składach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska