Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Baszta w Melsztynie może się zawalić

Paweł Chwał
Najlepiej prezentującą się budowlą jest donżon. Do dziś po baszcie pozostały dwie ściany, mierzące ok. 25 metrów
Najlepiej prezentującą się budowlą jest donżon. Do dziś po baszcie pozostały dwie ściany, mierzące ok. 25 metrów Paweł Chwał
Skala i forma destrukcji ruin zamku w Melsztynie wymusza podjęcie interwencyjnych zabezpieczeń w trybie bardzo pilnym - ostrzega dr Stanisław Kaczmarczyk z Politechniki Krakowskiej. Został on poproszony o wykonanie ekspertyzy konstrukcyjno-budowlanej ruin melsztyńskiej warowni.

Dr Kaczmarczyk twierdzi, że zaniechanie takich zabezpieczeń spowoduje nieodwracalne uszkodzenia zabytkowych murów.

Efektem ekspertyzy jest wniosek gminy Zakliczyn o dofinansowanie prac na melsztyńskim wzgórzu, który trafił już do marszałka województwa.

Gmina chce nie tylko uratować resztki murów po imponującej budowli, ale w przyszłości wykorzystać ją do promocji ziemi zakliczyńskiej i całej Małopolski.

- Gdyby udało się choćby częściowo odtworzyć zamek, byłaby to bez wątpienia jedna z największych atrakcji turystycznych regionu - mówi burmistrz Zakliczyna Kazimierz Korman.

Do tej pory, z powodu skomplikowanych przepisów, zamkowe wzgórze systematycznie popadało
w ruinę. Sytuację zmieniła podpisana na wiosnę umowa, w wyniku której gmina przejęła
w użytkowanie działkę z resztkami zamku.

W pierwszej kolejności chce ona wzmocnić charakterystyczną dla wzgórza, widoczną z drogi basztę, rozebrać prowizorycznie zamontowane na niej pokrycie oraz oczyścić ją z dzikiej roślinności.

- Szybkiej interwencji wymaga też mur arkadowy z otworami strzelniczymi, który w każdej chwili może runąć pod wpływem wiatru czy opadów - wylicza sekretarz gminy Janusz Krzyżak, który przygotował wniosek o wsparcie prac.

Wskazał w nim także na konieczność zamontowania zabezpieczeń w otoczeniu zamku, uniemożliwiających dostęp do ruin przypadkowym osobom.

- Na podstawie wstępnego kosztorysu wyceniliśmy wartość tych najpilniejszych prac na 96 tysięcy złotych - mówi Janusz Krzyżak i dodaje, że kolejnym krokiem będzie przygotowanie opracowania, którego efektem mogłaby być częściowa rekonstrukacja murów zamku. W tym wypadku gmina chce szukać wsparcia u ministra kultury i dziedzictwa narodowego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska