Biedronek azjatyckich jest tak dużo, że można nazwać je już plagą
W ciepłe, słoneczne dni potrafią wręcz "oblepić" nagrzane ściany domów. Nie zostają na zewnątrz. Ich celem są nasze domy i mieszkania. Szukają w nich schronienie przed zimą.
Te biedronki to gatunek inwazyjny. W Polsce, najpierw w okolicach Poznania, pojawiły się w 2006 roku. Teraz są w całym kraju.
- W sobotę zostawiłam otwarte okno od łazienki i wyszłam na kilka godzin z domu. Po powrocie musiałam ściągać je ze ścian i podłogi odkurzaczem - opowiada Ewelina Malczyk spod Krzeszowic. - Co gorsza one są wyjątkowo szybkie, trudno za nimi nadążyć - dodaje.
Wciskają się też w szpary okien. - Gdy otworzyłam okno w pokoju do mycia, to miedzy skrzydłem a framugą było ich kilkanaście. Jak tam weszły? Nie wiem. Dotąd myślałam, że mam szczelne okna - bezradzie przyznaje Justyna Żebrak z Oświęcimia.
Biedronki azjatyckie. Podobne do jednokropek, ale są w wielu kolorach
Biedronki azjatycki mają różne kolory. Są żółte w czarne kropki, pomarańczowe i czerwone. Mogą być też czarne w kolorowe kropki. Są też jednokolorowe. Co więcej ich ugryzienie może być nie tylko bolesne, ale i niebezpieczne dla zdrowia.
Biedronki azjatyckie są niebezpieczne dla alergików
Biedronki azjatyckie wydzielają płyny obronne, gdy czują się zagrożone. Te płyny są szczególnie szkodliwe dla oczu. Wystarczy, że owada podniesiemy, a płyn zostanie nam na palcach. Mogą też boleśnie ugryźć.
Biolog Łukasz Bożycki tłumaczył "Dziennikowi Zachodniemu", że ich hemolimfa może nas uczulać. Są trujące dla alergików. Możemy czuć swędzenie, pieczenie, a nawet w ostrych przypadkach - mieć trudności z oddychaniem.
Biedronki azjatyckie, których ostatnio jest tak dużo to biedronki arlekinowe (Harmonia axyridis). W XIX wieku sprowadzono do Stanów Zjednoczonych oraz Europy, by zwalczały mszyce. Pochodzą one z południowo-wschodniej Azji.
Jest też dobra wiadomość- im będzie zimnej, tym będą mniej aktywne.
- Miała w brzuchu 30 kg guza! Wycięli go w szpitalu w Oświęcimiu
- Te kociaki czekają w schronisku w Oświęcimiu na nowy dom
- Niedziela na Pustyni Błędowskiej. To miejsce przyciąga!
- Dziki grasują w centrum Chrzanowa. Buchtują między blokami [ZDJĘCIA]
- Bartłomiej Bertolin trzy miesiące po amputacji nogi ruszył w góry. W protezie
FLESZ - Gotówka odchodzi do lamusa?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?