Bochnia. Adam Korta: Sądeczanka przez Bochnię to nie jest konkurencja dla Brzeska

Czy „Sądeczanka” będzie przebiegać przez Bochnię?

Sądeczanka ma szansę przebiegać przez Bochnie, jeśli będzie dobra wola wszystkich zainteresowanych tym rozwiązaniem stron. Takie rozwiązanie skróciłoby przejazd z Krakowa do Nowego Sącza po terenie praktycznie niezabudowanym, a zarazem umożliwiłoby realizację drugiego etapu łącznika autostradowego w Bochni. Taka kompleksowa inwestycja byłaby ważnym impulsem dla rozwoju Bochni i Bocheńszczyzny.

Taki wariant byłby ciosem dla regionu brzeskiego?

Wariant proponowany przez Zarząd Powiatu w Bochni ma być dodatkową i uzupełniającą trasą dla właściwego przebiegu drogi od Brzeska na południe. Na tym rozwiązaniu z pewnością skorzystałby również powiat brzeski, który mógłby wykorzystać tę drogę jako alternatywę w przypadku dużego natężenia ruchu lub wypadku. To przedsięwzięcie inwestycyjne nie byłoby konkurencją a uzupełnieniem sieci dróg.

Na czym będzie polegać zapowiadana inwestycja w „Ekonomiku”?

Dzięki otrzymanej dotacji w wysokości prawie 2,8 miliona złotych powstanie m.in. Centrum Kompetencji Zawodowej, co z pewnością wpłynie na poprawę jakości i efektywności kształcenia w tej placówce. Zmodernizowana zostanie pracownia gastronomiczna i powstanie mobilna pracownia rachunkowości. Dzięki dodatkowym zajęciom, kursom branżowym czy stażom zawodowym młodzież będzie mogła w jeszcze lepszych warunkach przygotowywać się do wejścia na rynek pracy. Pisząc projekt, nie zapomnieliśmy równie o nauczycielach, którzy także będą mogli doskonalić swoje umiejętności.

A co z wprowadzeniem ronda na skrzyżowaniu Krzeczowskiej, Poniatowskiego, Trudnej i Brzeskiej?

Obecnie są podejmowane działania w kierunku stworzenia możliwości wprowadzenia ruchu okrężnego na skrzyżowaniu tych dróg. Być może, nastąpi to w okolicach połowy przyszłego roku, jeśli nie zaistnieją jakieś nieprzewidziane okoliczności lub utrudnienia w trakcie pozyskiwania wymaganych i określonych przepisami prawa uzgodnień czy pozwoleń.