Wylęgarnia, w której można było by podpatrzeć jak z kokonu powstaje piękny motyl miała by być uzupełnieniem muzeum. - To spore przedsięwzięcie na które potrzeba dużych pieniędzy i odpowiednich warunków. Dlatego będziemy rozmawiać z przedstawicielami władz miejskich, być może uda się zagospodarować na ten cel część Plant Salinarnych, które mają być rewitalizowane - mówi Filip Kobiela.
Właściciele muzeum środków na otwarcie wylęgarni będą szukać w Unii Europejskiej. Obiekt, który chcą otworzyć ma być formą palmiarni lub oranżerii z pięknymi okazami egzotycznych roślin. W przeszklonym budynku musi być wysoka temperatura - minimum 30 stopni Celsjusza i bardzo duża - prawie 100 procentowa wilgotność. To konieczne warunki dla rozwoju motyli.
Na próbę - jeszcze w muzeum - Filip Kobiela zamówił pierwsze piętnaście kokonów. - To niespodzianka na nasze drugie urodziny. Ciągle czekam, aż się z nich wylęgną motyle - przekonuje młody człowiek.
Warto więc zajrzeć do muzeum motyli, by zobaczyć ten proces. Jego założyciel zaprasza szczególnie uczniów szkół podstawowych na lekcje edukacyjne. Podczas takich spotkań można zobaczyć nie tylko motyle z całego świata ale dowiedzieć się także wielu ciekawych rzeczy o ich życiu i przyzwyczajeniach.
Prawybory. Kto powinien zostać posłem? Głosuj: Małopolska Zachodnia okręg 12, Kraków okręg 13, Podhale Nowy Sącz okręg 14, Tarnów okręg 15.
Mieszkania Kraków. Zobacz nowy serwis
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?