Bohater walk o niepodległość Polski i USA, uczył się sztuki wojennej pod Tarnowem

Czytaj dalej
Paweł Chwał

Bohater walk o niepodległość Polski i USA, uczył się sztuki wojennej pod Tarnowem

Paweł Chwał

Kazimierz Pułaski przez kilka miesięcy stacjonował ze swoim oddziałem w podtarnowskiej Lubczy i przemierzał konno okoliczne tereny. Ten mało znany fakt z życiorysu bohatera Polski i Stanów Zjednoczonych zostanie wreszcie godnie upamiętniony. W miejscowości odbędą się obchody 250-lecia konfederacji barskiej.

Pułaski trafił do Lubczy prawdopodobnie w 1769 roku. Miał wtedy zaledwie 24 lata, ale był już czołowym dowódcą wojskowym zainicjowanej w Barze na Podolu konfederacji (patrz: ramka obok), nazywanej też pierwszym, narodowym powstaniem.

- W Lubczy znajdowała się jego kwatera, w której organizował oddziały, ustalał plan działań i przygotowywał się do kolejnych potyczek z Rosjanami - tłumaczy Grzegorz Kita, regionalista z sąsiedniej Jodłowej Górnej.

Tematyka konfederacji towarzyszy mu od dziecka, między innymi za sprawą krzyża, który stoi na pograniczu Lubczy i Jodłowej, przy lesie „Ptaśnik”.

- Zawsze mnie intrygowało, kto i po co postawił krzyż w miejscu tak niedostępnym, z dala zabudowań i uczęszczanych dróg - mówi. Magii temu miejscu dodawały opowieści starszych mieszkańców o tym, że przy krzyżu dzieją się niewytłumaczalne rzeczy i widywane są osoby z zaświatów.

- Nie do końca w nie wierzę, ale coś w tym miejscu rzeczywiście jest wyjątkowego. Panuje tam trudny do opowiedzenia klimat. Nawet, jak nie ma wiatru, to liście na rosnącej obok brzozie zawsze trzepocą - dodaje.

Czytaj więcej:

  • Krzyż jest metalowy, liczy sobie ćwierć wieku. Zastąpił inny, drewniany, mocno spróchniały, który od dawien dawna stał w tym miejscu.
  • Konfederacja miała być zawiązana w Dębicy...
Pozostało jeszcze 69% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Paweł Chwał

Dziennikarzem jestem od ponad 20 lat. Piszę w zasadzie o wszystkim, dlatego można mnie spotkać na co dzień z nieodłącznym aparatem fotograficznym niemal wszędzie. Specjalizuję się w tematyce społecznej, chętnie opisuję problemy, z którymi muszą zmagać się na co dzień nasi Czytelnicy oraz kuriozalne i niezrozumiałe często decyzje, które uprzykrzają im życie. Lubię odkrywać historię miasta i regionu oraz ukazywać piękne i nieodkryte miejsca, których pod Tarnowem jest mnóstwo.  Każdy dzień w tej pracy jest inny i nieprzewidywalny.


Moja dewiza to: "Każdy temat można opisać w ciekawy sposób, trzeba tylko rozmawiać z ludźmi"

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.