- Z kierownicą mam do czynienia od dziecka, od 7 roku życia - mówi Hubert Cebulski. - Ten sukces to mój życiowy wynik.
Kategoria ROK przeznaczona jest dla zawodników powyżej 15 roku życia. Zawodnik z Niepołomic to 9-krotny mistrz Polski. Powoli pnie się w karierze kierowcy, będąc zapatrzonym w sukcesy Roberta Kubicy, który też zaczynał od kartingów.
Sukcesy Cebulskiego nie byłyby możliwe bez pomocy ojca - Bohdana, który jest mechanikiem, menedżerem i wszystkim dla syna.
- Na razie radzimy sobie sami, ale zdaję sobie doskonale sprawę, że nie będziemy w stanie rywalizować z najlepszymi bez wsparcia sponsorów - mówi Bohdan Cebulski. - Chciałbym, by syn zrobił kolejny krok i przeszedł z kartingów do Formuły Renault czy Formuły GP.
By było to możliwe musiałby nawiązać współpracę z firmami zachodnimi lub dostać się do rodzimego Orlen Teamu. Choć nie będzie to proste, to na pewno nie niewykonalne.
Dla Huberta to ważny rok, bo w tym roku szkolnym ma maturę, wczoraj nawet pisał próbny egzamin. Musi znajdywać czas na treningi na torach w Zielonej Górze, Radomiu. Należy do Automobilklubu Wielkopolskiego, który spojrzał na niego przychylnym okiem.
Wracając do Kubicy, to miał on z Robertem kontakt, gdy jeszcze nie był tak sławnym zawodnikiem jak dziś. Teraz kontakty są bardzo ograniczone, ale Hubert jeździ np. na podwoziu firmowanym przez Kubicę.
- Mam nadzieję, że ten ostatni sukces otworzy mi drogę do kariery kierowcy wyścigowego - mówi Hubert Cebulski.
- Wiem jednak, że bez sponsorów żaden następny krok nie może zostać wykonany.