Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Centralna Liga Juniorów. Trener Hutnika U-18 Grzegorz Staszewski: To praca na tych samych zasadach, jak w drużynie seniorów

Jerzy Filipiuk
Jerzy Filipiuk
Grzegorz Staszewski podczas stażu w Athletic Bilbao
Grzegorz Staszewski podczas stażu w Athletic Bilbao Archiwum Grzegorza Staszewskiego
- Praca z zespołem po awansie jest może przyjemniejsza, ale czy prowadzenie drużyny skazanej na spadek jest mniej wartościowe? Myślę, że z pewnością nie - odpowiada Grzegorz Staszewski, od stycznia trener piłkarzy Hutnika Kraków, uczestniczących w rozgrywkach Centralnej Ligi Juniorów U-18.

32-letni szkoleniowiec, pochodzący z Włodawy, a od kilku lat mieszkający w Krakowie, jesienią wprowadził juniorów młodszych Hutnika do CLJ U-17, ale potem zastąpił Piotra Gaździckiego w roli trenera juniorów starszych, a jego miejsce w młodszej kategorii wiekowej zajął, po powrocie z Cypru, wychowanek klubu Łukasz Sosin.

- Dla mnie było to wyróżnienie. Jest to praca na tych samych zasadach, jak w drużynie seniorów. Zdecydowałem się na nią i na podjęcie trudnej misji, jaką jest odbudowa zespołu. Drużyna na to zasługuje, ma w składzie wartościowych graczy – mówi Staszewski.

Hutnik najpierw wygrał Małopolską Ligę Juniorów Młodszych (11 zwycięstw, 1 remis, 2 porażki), a potem w barażach okazał się lepszy od Juventy Starachowice (4:0 i 1:1). Świetnie spisywali się też inni podopieczni Staszewskiego, występujący w Lidze Międzyokręgowej Juniorów.

Wszyscy trenerzy piłkarzy Hutnika Kraków w ciągu jego 72-let...

- Awans do CLJ U-17 uzyskaliśmy po wielu ciężkich meczach, do ostatnich kolejek musieliśmy zachować pełną mobilizację - tłumaczy. Awans był efektem dogodnych warunków do rozwoju stworzonych nam przez klub. W drużynie była szeroka konkurencja i możliwość rotacji w składzie. Zawodnicy rywalizowali ze sobą i bardzo świadomie podchodzili do treningów, chcieli udowodnić swoją wartość – zaznacza szkoleniowiec.

Razem z innymi trenerami Hutnika monitorujemy naszych piłkarzy. 5-6 z nich jest w orbicie zainteresowań drużyny U-18 i pierwszego zespołu

I dodaje: - Chłopcy po rywalizacji między innymi z Sandecją Nowy Sącz, Garbarnią Kraków i Bruk-Betem Termaliką Nieciecza, czyli drużynami z klubów, których pierwsze zespoły grają w I i II lidze, udowodnili, że mogą zrobić kolejny ważny krok do rozgrywek ogólnopolskich. Razem z innymi trenerami Hutnika monitorujemy naszych piłkarzy. 5-6 z nich jest w orbicie zainteresowań drużyny U-18 i pierwszego zespołu.

Staszewski przejął drużynę U-18, która po 16. kolejkach spotkań CLJ zajmowała ostatnie miejsce w tabeli z dorobkiem zaledwie 4 punktów. Jego debiut – w Memoriale Michała Jeziora i Michała Bobera - był bardzo udany. Hutnik po wielu latach wygrał silnie obsadzony turniej, pokonując takie zespoły jak: Wisła Kraków U-18, Górnik Zabrze U-18 i Cracovia U-18. Początek ligowych zmagań 8 marca, był jednak nieudany: Hutnik przegrał u siebie z Jagiellonią Białystok 2:5, choć do 59 minuty prowadził 2:1.

Zdaje sobie sprawę, jak trudne czeka go zadanie, ale na razie skupia się na przygotowaniu drużyny do sezonu, choć nie wiadomo, z powodu pandemii koronawirusa, czy i ewentualnie jak będzie on kontynuowany (decyzja ma zapaść najpóźniej do 11 maja).

- Zawodnicy pracują indywidualnie, są monitorowani przez aplikację mobilną. Tygodniowo odbywają pięć jednostek treningowych. Pracują jak mogą. Zakaz wyjścia z domu dla piłkarzy i w ogóle sportowców jest bardzo dużym ograniczeniem, ale nasi zawodnicy starają się utrzymywać sprawność fizyczną na możliwie najwyższym poziomie – zaznacza.

Piłkarskie umiejętności i doświadczenie nabywał najpierw jako zawodnik. Był defensywnym pomocnikiem i środkowym obrońcą; grał w MLKS Włodawianka (najmłodsze kategorie wiekowe i zespół seniorów), Górniku Zabrze (drużyny młodzieżowe), Górniku Łęczna (drużyny młodzieżowe i drugi zespół), Hetmanie Zamość (II liga) i Górniku Wieliczka (III liga).

- Byłem obiecującym młodzieżowcem i poprawnym graczem jako senior. Nie wybitnym, ale solidnym. Mieściłem się w kadrach swoich klubów, ale byli lepsi ode mnie. Miałem większe ambicje niż umiejętności. Na kontynuowanie gry nie pozwoliło mi zdrowie. Zakończyłem ją w wieku 24 lat – przyznaje Staszewski.

Dwie najlepsze piłkarskie jedenastki w 70-letniej historii H...

Dwa lata gry w Górniku kwituje następująco: - Bardzo dobrze wspominam ten okres. Byłem częścią bardzo dobrego zespołu, w którym grali między innymi Piotr Gruszka, Łukasz Nowak i Tomasz Liput, a naszym szkoleniowcem był Maciej Musiał, dziś asystent Kazimierza Moskala w ŁKS-ie Łódź. Z tego okresu zapamiętałem sposób pracy trenera Musiała, jego różnorodność treningów i bardzo dobry warsztat szkoleniowy.

Jeszcze będąc zawodnikiem Górnika zajmował się grupami młodzieżowymi Włodawianki, potem przez trzy lata był trenerem w Akademii Sportu Progres, a następnie samodzielnie prowadził IV-ligowe zespoły Kalwarianki Kalwaria Zebrzydowska, Orkanu Szczyrzyc i Pcimianki.

- Na początku swojej przygody trenerskiej praca z młodzieżą pozwoliła lepiej poznać specyfikę zawodu. Mówi się, że z seniorami może pracować każdy, ale z juniorami nie do końca. Prowadzenie seniorów Kalwarianki ukierunkowało moją działalność trenerską, spowodowało chęć dalszego rozwoju – mówi Staszewski.

W 2017 roku został trenerem grup młodzieżowych Akademii Futbolu Estilo de Espana i współpracował z trenerem Wojciechem Stawowym, a następnie asystentem trenera Cracovii Michała Probierza (poprowadził samodzielnie drużynę w ekstraklasie kwietniu 2018 roku w zwycięskim 2:1 meczu z Piastem Gliwice w zastępstwie za zawieszonego wspomnianego szkoleniowca). 


- Pobyt w Cracovii był dla mnie bardzo wartościowym okresem, mogę go wspominać w samych superlatywach. W przyszłości chcę się rozwijać i dokształcać jako asystent doświadczonego trenera. Jeśli ktoś mnie zaprosi do współpracy, to na pewno z tego skorzystam – przekonuje 32-latek.

Mimo młodego wieku może się pochwalić dyplomem trenera UEFA A i odbyciem egzaminów wstępnych na licencję trenera UEFA Pro, indywidualnymi stażami trenerskimi m.in. w Atletico Osasuna, Deportivo La Coruna, Athletic Bilbao, PSV Eindhoven i Roda JC Kerkrade, a także m.in. znajomością anielskiego i hiszpańskiego.

- Zagraniczne staże są efektem kontaktu z osobami z piłkarskiego środowiska. Bez tego nie ma możliwości wyjechania na pełnowartościowy staż. Moje wyjazdy były cenne pod każdym względem – poznanie mentalności piłkarzy, sposobu pracy trenerów itd. Miałem możliwość prowadzenia zajęć z graczami PSV, podpatrywałem takich szkoleniowców jak Jan Urban w Osasunie i Gaizka Garitano w Deportivo La Coruna.

Staszewski w 2011 roku, w którym zakończył grę w piłkę, ukończył też studia na Uniwersytecie Rolniczym w Krakowie (kierunek inżynieria środowiska). Posiada tytuł magistra inżyniera. Ale to nie był jego plan B na życie, tylko… pomysł wtedy narzeczonej, a dziś żony Anny.

- W głowie czynnego piłkarza zawsze jest kontynuowanie kariery futbolowej. Tak było i ze mną. Nie zastanawiałem się, co będę robił później. Studia podjąłem dla Ani. Z dzisiejszej perspektywy uważam, że była to słuszna decyzja. Studia były wymagające, ale dziś wiem, że bardzo przydatne. Wyrabianie w sobie dbałości o szczegóły, umiejętność planowania i organizacji pracy, opieranie się na statystykach i liczbach, analiza danych i wyciąganie wniosków to nabyte umiejętności, bez których ukończenie tego kierunku studiów byłoby niemożliwe. Dziś to wszystko wykorzystywane jest w pracy trenera na każdym poziomie – zapewnia Staszewski.

Unikalne zdjęcia z dzieciństwa 21 krakowskich piłkarzy [GALERIA]

TOP 34 trenerów z najdłuższym stażem od ekstraklasy do III l...

Piękna sędzia piłkarska z Krakowa Karolina Bojar, którą zach...

Mecze piłkarzy Garbarni (z lewej) i Hutnika w XXI wieku dostarczały kibicom dużo wrażeń

Garbarnia - Hutnik. W sobotę derby Krakowa. Oto wszystkie li...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska