Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chcesz zrezygnować z jedzenia mięsa? Rozmowa z weganinem o etyce i wyborach żywieniowych

Anna Daniluk
Anna Daniluk
„Pójście w stronę wege opcji jeszcze nigdy w historii ludzkości nie było takie proste” - stwierdza Orestes Kowalski, autor poradnika zachęcającego do wzajemnego zrozumienia wegan i osób sięgających po mięso.
„Pójście w stronę wege opcji jeszcze nigdy w historii ludzkości nie było takie proste” - stwierdza Orestes Kowalski, autor poradnika zachęcającego do wzajemnego zrozumienia wegan i osób sięgających po mięso. materiały prasowe wydawnictwo Sensus
Dieta wegańska to dla wielu osób wciąż ekstremalny sposób odżywiania. „Współcześnie dieta roślinna nie wiąże się z wielkimi wyrzeczeniami” – stwierdza Orestes Kowalski, twórca kanału na YouTube „Everyday Hero”, działacz na rzecz praw zwierząt. Jest też autorem książki „Go vegan! 17 powodów, dla których porzucisz jedzenie mięsa”, w której zachęca do przejścia na weganizm.

Orestes Kowalski od wielu lat przekonuje, że dieta wegańska jest dobra dla ludzi, zwierząt i planety. W swojej książce przedstawia powody, które ułatwią wzajemne zrozumienie osób jedzących mięso i stosujących dietę roślinną. Porozmawialiśmy z autorem na temat podstaw budowania tej komunikacji.

Anna Daniluk: Pana książka pisana jest z perspektywy weganina z 11-letnim stażem. Moim zdaniem jej przesłanie można podsumować jednym słowem: „empatia”. Co chciałby Pan przekazać swoją książką weganom, wegetarianom, a także osobom niezdecydowanym?

Orestes Kowalski: By być precyzyjnym, muszę dodać, że weganinem jestem od 11 lat, a bez mięsa żyję od 20. Moim celem było zwrócenie uwagi na potrzebę odnalezienia zrozumienia. Musimy – zarówno jako jednostki, ale też jako cała społeczność – zastanowić się nad tym, w jaki sposób doszliśmy do pewnych wniosków, jak i czy są to wystarczające podstawy, by kontynuować eksploatację miliardów zwierząt. Zależy mi na tym, by pojąć, w jaki sposób działają na nas błędy poznawcze i wykorzystać to, by podejmować lepsze i bardziej etyczne wybory – dla innych zwierząt, ale też ludzi, którzy reprezentują inne światopoglądy.

Osoby niezdecydowane mogą wykorzystać tę książkę, by przeanalizować własne nawyki, postawy, i by nabrać chęci do kontestowania systemu, w którym żyjemy, a który może okazać się szkodliwy zarówno dla zwierząt pozaludzkich, jak i dla ludzi i całej planety. Weganie mogą odnaleźć w tej pozycji zachętę do spoglądania na osoby jedzące produkty odzwierzęce z większą wyrozumiałością. Bez względu jednak na światopogląd i nawyki żywieniowe chciałbym, by ta książka zachęciła nas wszystkich do wykorzystania własnej wewnętrznej siły do tworzenia lepszego i wrażliwszego świata.

Od czego zaczęło się Pana przejście na dietę wegańską?

Dwadzieścia lat temu przeszedłem na wegetarianizm, bo stwierdziłem, że skoro lubię zwierzęta, to nie powinienem ich jeść. Ta prosta prawda została we mnie na lata i gdy zostałem skonfrontowany z tym, jak wygląda przemysł mleczny i jajczarski, ponownie musiałem się zastanowić nad tą kwestią. Stwierdziłem, że chcąc minimalizować cierpienie zwierząt przez własne wybory, nie mogę kontynuować spożywania tych produktów. A gdy dowiedziałem się, że dobrze zbilansowana dieta roślinna może być zdrowa, to przejście na weganizm był wyłącznie przyjemnością. Na przestrzeni lat te wybory łączyły się także z działaniami na rzecz zwierząt, które pomogły mi zrozumieć, dla kogo to robię i jak wielkie znaczenie ma rozwijanie własnej empatii. Weganizm to najprawdopodobniej najlepsza i najważniejsza z decyzji, które podjąłem w swoim życiu.

Skąd pomysł na aż 17 powodów mających przekonać do porzucenia spożycia mięsa? Czy nie wystarczałby jeden?

Niestety, jeden powód w większości przypadków nie wystarczy. Ludzie są skomplikowani i różnią się między sobą. Mamy różne systemy wartości, hierarchie i przekonania. Emocje, które wpływają na nasze wybory, są wyłącznie nasze i trudno oczekiwać, by ktoś inny czuł się w identyczny sposób. To wszystko wpływa na to, że omawiając tak ważną kwestię, jaką jest chów zwierząt na mięso, mleko i jajka, warto pokazać go z wielu różnych perspektyw. To jest też zresztą druga ważna kwestia. Hodowle to kompleksowe problemy. Przede wszystkim mowa jest tutaj o ogromnym cierpieniu zwierząt, ale nie możemy zapominać o tym, jak ten sektor wpływa na środowisko, ale też z czym muszą mierzyć się pracownicy rzeźni czy mieszkańcy żyjący w pobliżu ferm.

W Pana książce pada teza, że większość z nas ma wiedzę na temat produkcji mięsa, a mimo to trudno większości wytrwać w postanowieniu bycia „wege”. Co chciałby Pan poradzić osobom, którym brak determinacji?

Z pewnością chciałbym przypomnieć takim osobom o dwóch rzeczach. Po pierwsze, warto pamiętać, że współcześnie dieta roślinna nie wiąże się z wielkimi wyrzeczeniami, bo dostęp do produktów roślinnych i ich różnorodność to wręcz zachęta do próbowania nowych potraw i rozwijania się w kuchni. Pójście w stronę wege opcji jeszcze nigdy w historii ludzkości nie było takie proste. Warto też pamiętać, że jest to zdecydowanie zdrowsza dieta, gdy porównamy ją do tradycyjnego sposobu żywienia i ilości produktów odzwierzęcych, które są konsumowane przez statystycznego Polaka. Po drugie – i zwracam na to uwagę w książce – życie w zgodzie z własnymi wartościami jest niesamowicie satysfakcjonujące. Wybierając to, co uważamy za słuszne, nie tylko robimy coś dobrego dla innych (w tym przypadku dla zwierząt pozaludzkich), ale jest to też krok w samorozwoju i poszukiwaniu głębszego szczęścia. Nie jest to zresztą wyłącznie moja opinia, ale sugerują to też liczne badania naukowe.

Sprawdź także: Żywność w płynie, owady na talerzu i bezmięsne dania gotowe. Ekspertka zdradza trendy kulinarne na 2023 rok

Mam wrażenie, że Pana książka miała być rodzajem „gałązki oliwnej”. Czy miała posłużyć do zrozumienia wegan przez mięsożerców i złagodzić toczące się debaty na temat hodowli zwierząt?

Zdecydowanie tak! Wydaje mi się, że tak silna polaryzacja, którą można zaobserwować chociażby w debacie publicznej, nikomu nie służy (może z wyjątkiem hodowców). Nie chodzi mi o to, by nagle zacząć poklepywać się po plecach i stwierdzić, że wszystko jest OK. Zależy mi jednak, by odnaleźć elementy wspólne, na których możemy budować zmianę szkodliwego systemu. Zrozumienie innej osoby nie jest równoznaczne z akceptacją jej poglądów, ale jest pierwszym krokiem na drodze do skutecznego działania. Nie byłbym w stanie zachęcić kogoś do zmiany zdania, jeśli nie wiedziałbym, jakie powody stoją za tym, że pod takim światopoglądem dana osoba się podpisuje.

Dlaczego według Pana zrozumienie zwierząt, a także całego procesu hodowli i przetwarzania mięsa, jest takie ważne dla ludzi?

Próbując zrozumieć zwierzęta, pochylamy się nad własnym człowieczeństwem. To, co odnajdujemy w innych istotach świadomych i czujących, jest przecież tym samym, co istnieje w nas samych. Cierpienie, ból, przyjemność, radość – to elementy życia, które nie są wyłącznie domeną ludzi. Zgłębiając zwierzęcą naturę przypominamy sobie o własnej zwierzęcości (bo przecież z punktu widzenia biologii też jesteśmy zwierzętami). Ta wiedza może pomóc wielu osobom w zrozumieniu, że minimalizowanie cierpienia innych zwierząt jest aktem solidarności i czymś właściwym. Analizując to, co dzieje się ze zwierzętami pozaludzkimi na fermach i w rzeźniach, możemy sobie uświadomić, z jak dużym cierpieniem wiąże się chwila przyjemności związana ze spożywaniem produktów odzwierzęcych. Próba zrozumienia tej eksploatacji to tak naprawdę próba odpowiedzi na niezwykle proste pytanie: czy warto?

Sprawdź także: Seleryba na Wigilię. Wegański przepis na selera à la ryba po grecku. Nie tylko weganie będą zachwyceni

Czy podzieliłby się pan jakimś przepisem na ulubione wegańskie danie?

Przyznam się szczerze, że lubię gotować, ale nie mam żadnych własnych przepisów i w większości korzystam z osiągnięć innych osób. Jednym z moich ulubionych przepisów jest spaghetti z pulpetami z bloga Jadłonomia.

Premiera książki „Go vegan! 17 powodów, dla których porzucisz jedzenie mięsa” opublikowanej przez wydawnictwo Sensus odbyła się 18 października.

Akcesoria, które ułatwią Ci pracę w kuchni

Materiały promocyjne partnera

Zobacz także inne tematy ze Strony Kuchni:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Chmieleńskie Babki Wielkanocne 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Chcesz zrezygnować z jedzenia mięsa? Rozmowa z weganinem o etyce i wyborach żywieniowych - Strona Kuchni

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska