Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chocznia: czy zabijali psy, przywiązując je do torów?

Leszek Pniak
FOT. MAGDALENA CHALUPKA
Mieszkańcy Choczni koło Wadowic są wstrząśnięci. Tuż przy torowisku, które wiedzie przez las, odkryto kilka martwych psów. Niewykluczone, że zwierzęta ktoś przyprowadził w to miejsce, a następnie przywiązał do torów. Gdy nadjeżdżał pociąg, bezbronne psy nie miały szans.

Alarm wszczęli miejscowi, którzy telefonicznie powiadomili media o tym dramatycznym wydarzeniu. Jednocześnie poprosili o anonimowość. "Gazeta Krakowska" dostała do kilku zdjęć, które mogą potwierdzać ich relację. - Te zwierzęta nie miały szans na ocalenie - mówi jedna z mieszkanek Choczni. - Kto mógł być aż takim draniem, żeby skazać psy na tak okrutną śmierć?

Na jednej z fotografii widać martwego psa. To dorosły psiak, kundel o czarno-brązowej sierści. On nie zginął w wyniku zderzenia z pociągiem. Najpewniej był przywiązany w ten sposób, że mógł oddalić się na kilka metrów od torowiska. Pies skonał z głodu i wycieńczenia. Tą bulwersującą sprawą zainteresowaliśmy prokuraturę. Śledczy dopiero od nas dowiedzieli się o tym, co się stało w lesie. Nikt z miejscowych nie odważył się donieść o sprawie na policję.

- My nie odnotowaliśmy tego typu zdarzenia - mówi Elżbieta Goleniowska-Warchał, rzeczniczka wadowickiej policji. Tutejsza prokuratura wszczęła jednak dochodzenie. Po naszym sygnale w rejon, gdzie odnaleziono martwe psy, wysłano policjantów. - Zleciłem czynności w celu wyjaśnienia sprawy - mówi prokurator Jerzy Utrata z Prokuratury Rejonowej w Wadowicach. - Funkcjonariusze teraz będą rozmawiać z mieszkańcami Choczni. Szukamy ewentualnych świadków zdarzenia lub osób, które mogą pomóc w wykryciu sprawców.

Do akcji włączył się sołtys Choczni Józef Cholewka. - Właśnie umawiam się z mieszkańcami, będziemy przeszukiwać ten teren - mówi Cholewka. Za znęcanie się nad zwierzętami grozi do dwóch lat więzienia. Mieszkańcy Choczni już teraz wydali wyrok na morderców. - Ich też trzeba by przywiązać do torów i poczekać, aż nadjedzie pociąg pospieszny - mówi zbulwersowany mieszkaniec Choczni. - Jakim trzeba być draniem, żeby tak postąpić z biednym psem. To nieludzkie... Do sprawy na pewno powrócimy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska