Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chrzanów. Dzieci coraz częściej odbierane są rodzicom. Poszukiwane są rodziny zastępcze. To się opłaca

Sławomir Bromboszcz
Sławomir Bromboszcz
Dariusz Gdesz / Polskapresse
Rekordowa liczba dzieci z powiatu chrzanowskiego w ub. roku została umieszczona w trybie interwencyjnym w rodzinach zastępczych i placówkach opiekuńczo-wychowawczych. Coraz więcej rodzin nie radzi sobie z opieką nad dziećmi. Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie poszukuje chętnych do zostania zawodowymi rodzinami zastępczymi.

Nie bieda, a najczęściej alkoholizm, narkomania i przemoc są powodami, dla których dzieci odbierane są rodzicom biologicznym. 56 dzieci w ub. roku zostało umieszczonych w pieczy zastępczej. Połowa trafiła do rodzin zastępczych, a druga część do placówek Powiatowego Ośrodka Wsparcia Dziecka i Rodziny w Chrzanowie, który dysponuje 28 miejscami oraz dwóch placówek rodzinnych prowadzonych przez siostry zakonne w Kościelcu w Chrzanowie oraz w Libiążu. Mogą one pomieścić po osiem dzieci. Potrzeby są jednak dużo większe.

- Widzimy od dłuższego czasu narastający problem. Optymalną formą nie są placówki instytucjonalne, a właśnie rodziny zastępcze. Chcemy, by było ich więcej - mówi Andrzej Uryga, starosta chrzanowski.

Obecnie na terenie powiatu działa tylko siedem zawodowych rodzin zastępczych, czyli takich które w każdej chwili są gotowe na przyjęcie dziecka. To właśnie do niech w pierwszej kolejności trafiają dzieci, a jeśli brakuje miejsc dopiero wówczas kierowane są do placówek opiekuńczo-wychowawczych. PCPR poszukuje chętnych do zostania rodzinami zastępczymi.

- Organizujemy trzymiesięczne szkolenia dla kandydatów, oferujemy różne warunki współpracy - mówi Jolanta Szynowska, dyrektor PCPR w Chrzanowie.

Przed przystąpieniem do szkolenia odbywają się badania psychologiczne i przeprowadzony jest wywiad środowiskowy w miejscu zamieszkania. Kandydaci muszą spełnić szereg warunków m.in. udzielić rękojmi należytego sprawienia opieki, posiadać stały dochód, dobre warunki bytowe, nie być karanym i nie być pozbawionym praw rodzicielskich wobec własnych dzieci.

Rodziny chcące pełnić rolę zawodowych podpisują kilkuletnią umowę z PCPR i otrzymują wynagrodzenie nie niższe niż 2,6 tys. zł miesięcznie. Oprócz tego przysługuje miesięczne świadczenie w wysokości 1052 zł na dziecko. W przypadku, gdy jest ono spokrewnione, rodzinę zastępczą tworzą dziadkowie lub dorosłe rodzeństwo, jest to kwota 694 zł. Ponadto rodzinne zastępczej przysługuje również świadczenie 500 Plus, a jeśli dziecko posiada orzeczenie o niepełnosprawności dodatkowo 211 zł.

- Takie świadczenia pomagają w należytym sprawowaniu opieki nad dzieckiem. Gorąco zachęcam do zostania zawodową rodziną zastępczą, tych potrzebujemy najbardziej - mówi Jolanta Szynowska.

Dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Chrzanowie - mgr Jolanta Szynowska.
Dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Chrzanowie - mgr Jolanta Szynowska. Sławomir Bromboszcz

Rodzina zastępcza z założenia ma charakter tymczasowej, na czas aż rodzice biologiczni spełnią określone przez sąd warunki i dziecko będzie mogło do nich wrócić. Praktyka pokazuje jednak, że dzieci bardzo często przebywają w nich przez wiele lat i rzadko wracają do rodziców.

- Rodzice biologiczni po zabraniu im dziecka deklarują chęć jego odzyskania, podejmują działania, często jednak są one pozorowane. Mają pretensje do instytucji, nie widzą swojej winy i nie dążą do zmiany swojej sytuacji, która umożliwiłaby powrót dziecka - wyjaśnia Jolanta Szynowska.

Niektórym to się udaje, zgłaszają się na terapie odwykowe, szukają pracy i poprawiają swoje warunki bytowe. Wówczas sąd wydaje postanowienie o przywrócenia władzy rodzicielskiej. Zdarza się jednak, że patologie pogłębiają się i sąd decyduje o pozbawieniu rodziców praw rodzicielskich. Wówczas dziecko trafia do ośrodka adopcyjnego.

- Zdarza się, że rodzina zastępcza adoptuje dziecko. Szczególnie, gdy przebywa ono z nimi przez wiele lat i powstały mocne więzi - mówi dyrektor.

Jednym z zadań rodzinny zastępczej jest podtrzymywanie więzi z rodzicami biologicznymi. Jeśli jest to trudne to wówczas takie spotkania odbywają się w placówce PCPR w obecności jej pracownika. Liczba rodzin zastępczych w powiecie oscyluje w granicach 120. Przebywa w nich ok. 200 dzieci.

PCPR pomaga również podopiecznym usamodzielnić się po tym, jak osiągną oni pełnoletność. Korzystają oni z dwóch mieszkań chronionych, a jeśli kontynuują naukę mogą liczyć na wsparcie finansowe ok. 500 zł miesięcznie do 25 roku życia. Dostępne jest również jednorazowe wsparcie na usamodzielnienie się, które może zostać wykorzystane na urządzenie mieszkania. Nie jest rzadkością, że osoby wywodzące się z takich rodzin same zakładają rodziny zastępcze.

WIDEO: Krótki wywiad

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska