Chrzanów: przebudowa przyszpitalnego lądowiska jest bliska realizacji

- Mamy w planach modernizację lądowiska - przyznaje Ewa Potocka, dyrektor chrzanowskiej lecznicy. - Wkrótce możemy nie spełniać unijnych wymogów co do lądowiska, a takiej sytuacji chcielibyśmy uniknąć - tłumaczy pani dyrektor.

Teraz przyszpitalne lądowisko dla helikopterów jest wykorzystywane nawet kilkadziesiąt razy w roku. Bywa, że śmigłowce lotnictwa medycznego lądują tu nawet 10 razy w miesiącu.
Do niedawna, najczęściej drogą lotniczą, przewożono pacjentów z oddziału kardiologii. Trafiali oni do specjalistycznych klinik w Krakowie czy Katowicach.

Po doposażeniu oddziału kardiologii w chrzanowskim szpitalu liczba tego typu transportów zmalała. Teraz częściej tą drogą przewozi się pacjentów z poważnymi urazami po wypadkach. Zdarza się również, że to właśnie helikopterem transportowane są osoby z poważnymi poparzeniami do specjalistycznego szpitala w Siemianowicach Śląskich.

Transport drogą lotniczą możliwy jest obecnie tylko w ciągu dnia. Lądowisko nie jest przystosowane do tego, by maszyny mogły tu siadać także nocą. Po modernizacji miałoby się to zmienić.
Przede wszystkim wymienione ma być oświetlenie na takie, by można było wylądować po pacjenta także nocą. Zdaniem pracowników pogotowia to byłoby bardzo dobre rozwiązanie.

- W dzień, przy nie najgorszych warunkach atmosferycznych, jesteśmy w stanie dowieźć pacjenta do szpitala Jana Pawła II w Krakowie nawet w 25 minut i wtedy nie ma konieczności korzystania z transportu lotniczego. Sytuacja wygląda inaczej w zimie czy właśnie w nocy - tłumaczy Jerzy Macek, szef chrzanowskiego pogotowia.

Transport lotniczy jest też niezastąpiony, gdy są przeciwwskazania do przewozu chorego karetką.
Dlatego szpital pilnie przygląda się konkursom, z których można by było pozyskać środki na modernizację lądowiska.
- Jeśli tylko taki program się pojawi, będziemy pisać wniosek i starać się o zewnętrzne fundusze na ten cel - przyznaje pani dyrektor.

Na razie trudno oszacować, jaki byłby koszt. Na wszelkie inwestycje w lecznicy zarezerwowano w budżecie 6 mln zł. W planach jest m.in. zakup karetki i właśnie modernizacja lądowiska.
Mieszkańcom Chrzanowa pomysł się bardzo podoba.
- Każde pieniądze włożone w nasze bezpieczeństwo stokrotnie przecież się zwrócą - mówi Zbigniew Małodobry, wielokrotny pacjent szpitala.