Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chrzanów. Strzały w komendzie policji. Funkcjonariuszy zaatakował nożownik

Sławomir Bromboszcz
Sławomir Bromboszcz
Strzały w komendzie policji w Chrzanowie. Funkcjonariuszy zaatakował nożownik
Strzały w komendzie policji w Chrzanowie. Funkcjonariuszy zaatakował nożownik Archiwum (zdjęcia poglądowe)
W Komendzie Powiatowej Policji w Chrzanowie rozegrały się dramatyczne sceny. Młody mężczyzna zaatakował nożem funkcjonariusza. Wezwany na pomoc drugi policjant postrzelił napastnika w nogę. Mimo to 28-latek nadal atakował. Wtedy padł drugi strzał, po którym udało się zatrzymać agresywnego mężczyznę.

Strzały w komendzie policji w Chrzanowie. Funkcjonariuszy zaatakował nożownik

W poniedziałek, 11 lipca około godziny 23.30 Komendzie Powiatowej Policji w Chrzanowie rozegrały się dramatyczne sceny. Na posterunek do poczekalni dyżurki wszedł młody mężczyzna, który był wyraźnie pobudzony. Zachowywał się irracjonalnie, a w rękach trzymał młotek i nóż. Koniecznie chciał wejść do pomieszczeń służby dyżurnej. Policjanci nie wpuścili go.

- Kiedy wyszedł do niego z dyżurki pomocnik oficera dyżurnego, został natychmiast zaatakowany. Agresor groził mu nożem. Pomocnik dyżurnego, chcąc uniemożliwić mu wejście dalej i ochronić się przed atakiem furiata, osłonił się krzesłem - mówi Joanna Szreniawska z Komendy Powiatowej Policji w Chrzanowie.

Oficer dyżurny, widząc atak na kolegę, wybiegł z dyżurki i wezwał napastnika do odrzucenia noża i młotka. Mężczyzna jednak nie reagował na żadne polecenia. Oficer widząc, że jego pomocnik znajduje się w niebezpieczeństwie - napastnik grozi mu pozbawieniem życia - oddał strzał w jego kierunku mierząc w nogę. To jednak absolutnie nie ostudziło jego zapędów i nadal krzyczał, że zabije pomocnika dyżurnego. Nie reagował na kolejne polecenia policjanta i wymachiwał nożem, chcąc zadać cios.

- Wtedy policjant oddał drugi strzał trafiając agresora ponownie w nogę. Napastnik został obezwładniony. Następnie udzielono mu pomocy przedmedycznej i wezwano na miejsce pogotowie ratunkowe, które przewiozło mężczyznę do szpitala - dodaje Joanna Szreniawska.

28-latek po postrzeleniu nadal zachowywał się agresywnie. Podczas jazdy karetką zespół ratownictwa medycznego musiał zastosować pasy zabezpieczające. W szpitalu pozostaje pod dozorem policyjnym.

- Mężczyźnie została pobrana krew do badań na zawartość alkoholu oraz substancji psychoaktywnych - dodaje policjantka.

Przestępstwo czynnej napaści na funkcjonariusza publicznego zagrożone jest karą do 10 lat pozbawienia wolności.

Masz informacje? Nasza Redakcja czeka na #SYGNAŁ

Czy są sposoby na tanie wakacje? KOMENTARZ

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska