Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chrzanów. Zabytkowe sztandary odzyskały dawny blask. To historia zapomnianej bitwy z Austriakami i ziemi chrzanowskiej [ZDJĘCIA]

Sławomir Bromboszcz
Sławomir Bromboszcz
Anna Sadło-Ostafin
Anna Sadło-Ostafin Sławomir Bromboszcz
Dwa zabytkowe sztandary ze zbiorów Muzeum w Chrzanowie przeszły renowację. Znajdowały się w złym stanie, jednak dzięki środkom pozyskanym z Ministerstwa Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu udało się przywrócić im dawny blask. To niezwykle cenne eksponaty, za którymi kryje się ciekawa historia ziemi chrzanowskiej.

Najstarszy sztandar znajdujący się w zbiorach chrzanowskiego muzeum to chorągiew kościelna znana jako sztandar Józefa Patelskiego, właściciela wsi Kwaczała. Datowany jest on na ok. 1846 r., choć prawdopodobnie powstał nieco wcześniej. Z jednej strony znajduje się na nim św. Józef, patron Józefa Patelskiego, z drugiej natomiast św. Julia patronka jego żony i córki. Chorągiew z uwagi na swoje kompaktowe rozmiary doskonale nadawała się do działań bojowych. W tym celu została wykorzystana w 1846 r. w tracie zrywu patriotycznego związanego z powstaniem krakowskim. Przypomnijmy, że wówczas Polska znajdowała się pod zaborem austriackim.

Józef Patelski zebrał 15-osobowy oddział kawalerii i natarł na posterunek żandarmerii austriackiej w Chrzanowie. Natarcie to zakończyło się sukcesem, jednak chwilowym. Oddziały austriackie w okolicy były liczniejsze i Józef Patelski został zmuszony do kapitulacji a konsekwencji do emigracji, uciekł do Francji - mówi Anna Sadło-Ostafin, kustosz, Muzeum w Chrzanowie.

Józef Patelski po powrocie do Polski przeniósł się do Krakowa. Był także uczestnikiem powstania listopadowego oraz styczniowego. Odznaczony został orderem Virtuti Militari. Jego imię nosi jedna z ulic na os. Młodości w Chrzanowie oraz Szkoła Podstawowa w Kwaczale.

Drugi z odnowionych eksponatów chrzanowskiego muzeum to sztandar Bractwa Górniczego z Kątów, gdzie działała kopalnia Matylda. Datowany jest on na ok. 1899 r. Na jednej stronie znajduje się św. Barbara, patronka górników, natomiast na drugiej Matka Boska. Wykorzystywany były on podczas różnych uroczystości górniczych. Do muzeum trafił w latach 60-tych w bardzo złym stanie. Teraz udało się go odrestaurować.

Na sztandarach z tamtych czasów dominują motywy religijne, postacie świętych. Związane jest to z chęcią zawierzenia działalności, przedsięwzięcia opatrzności bożej. Było to ważne w tamtych czasach wsparcie duchowe. Należy także dodać, że sztandary powstawały głównie w kręgach kościelnych.

Siostry zakonne często były dobrymi szwaczkami, haftowały ornaty na szaty liturgiczne. Dlatego to właśnie w ich ręce powierzano wykonanie sztandarów - tłumaczy Anna Sadło-Ostafin.

Wykonaniem malowideł, postaci świętych zajmowali się natomiast profesjonalni malarze. Sztandary zazwyczaj miały swoich fundatorów, bowiem materiały były drogie. Zdarzało się, że ich nazwiska umieszczane były na gwoździach w drzewcu chorągwi.

Konserwacja dwóch sztandarów kosztowała 45 tys. zł. Muzeum udało się na ten cel pozyskać 35 tys. zł z Ministerstwa Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu oraz 10 tys. zł z Gminy Chrzanów. Muzeum złożyło już wniosek o pozyskanie środków na renowację kolejnych trzech. Odnowienia potrzebują sztandar bractwa różańcowego funkcjonującego przy kościele św. Mikołaja oraz dwa sztandary szkolne. Jeden to sztandar Gimnazjum, czyli obecnego I Liceum Ogólnokształcącego, który częściowo wykonany został z makaty podarowanej przez Henryka Loewenfelda, byłego właściciela Chrzanowa. Drugi pochodzi ze szkoły żeńskiej im. Marii Konopnickiej. Muzeum w swoich zbiorach posiada kilkadziesiąt sztandarów. Większość jest z okresu powojennego.

FLESZ - Ile w tym roku wydamy na święta? Jak zamierzamy je spędzić?

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska