
Sławomir Peszko - został twarzą federacji
Peszkin to ciekawy przypadek. Wydał książkę, zdobył licencję trenerską, a ostatnie poważne sumy jako piłkarz wyciągnął z Wieczystej Kraków, której niedawno został tymczasowym trenerem.
Ponadto został ambasadorem freakowej federacji Clout MMA, w której ma w przyszłym roku zawalczyć ze skoczkiem narciarskim Piotrem Żyłą.
Póki co za jego namową do oktagonu weszli Tomasz Hajto i Błażej Augustyn. W planach są Marcin Wasilewski, Kamil Glik i Artur Boruc...

Bartosz Kapustka - toczy walkę z kontuzjami
Gary Lineker wieszczył mu karierę, gdy nasz utalentowany wówczas nastolatek błysnął w meczu fazy grupowej.
"Kapi" rzeczywiście wywalczył sobie potem transfer do Leicester City, ale w Premier League nigdy nie zaistniał, tak jak i nie zrobił furory w Niemczech czy Belgii.
W połowie 2020 roku wrócił do Polski. Od tego czasu reprezentuje Legię Warszawa. Ma 26 lat. Ostatnio nie gra wcale przez kontuzje. Właśnie urazy sprawiły, że nie jest już brany jako poważny kandydat do kadry.

Kamil Glik - wybrał Cracovię
Bezpośrednio po Euro przeszedł do Monaco, w którym spędził najlepsze lata kariery. Potem grał we Włoszech dla Benevento, aż w sierpniu tego roku po przeszło dekadzie wrócił na stałe do Polski - już z żoną i dwiema córkami.
Gliksonem interesowało się kilka klubów, ale to Cracovia wygrała wyścig. 35-latek wierzy jeszcze w powrót do reprezentacji, ale chyba znalazł się już po "drugiej stronie rzeki". Prędzej wyobrażamy sobie jego debiut w klatce.

Grają w innych ligach niż polska Ekstraklasa
Mariusz Stępiński - napastnik cypryjskiego Arisu Limassol, niedawnego rywala Rakowa Częstochowa w el. Ligi Mistrzów.
Tomasz Jodłowiec - pomocnik pierwszoligowego Podbeskidzia Bielsko-Biała.
Grzegorz Krychowiak - we wrześniu zakończył karierę w reprezentacji, pomocnik saudyjskiego Abha Club