Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Comarch Cracovia. Mistrzowie Polski bez Josefa Fojtika

A. Stanowski, J. Zaborski
Oświęcimianie (białe stroje) chcą uniknąć powtórki z inauguracji, kiedy sanoczanie  wygrali 7:0
Oświęcimianie (białe stroje) chcą uniknąć powtórki z inauguracji, kiedy sanoczanie wygrali 7:0 Jerzy Zaborski
W piątek pojedynkiem z HC GKS Katowice (godz. 18.30) zespół Comarch Cracovii rozpoczyna trzecią rundę rozgrywek. "Pasy" przystąpią do tego meczu bez Josefa Fojtika, który nie jest już graczem krakowskiego klubu. Trener Rudolf Rohaczek nie chciał komentować tej sprawy. - Kontrakt został rozwiązany za porozumieniem stron, tyle mogę powiedzieć - powiedział Rohaczek.

Fojtik, który w minionym sezonie walnie przyczynił się do zdobycia przez "Pasy" złotego medalu, w tym grał słabo, wystąpił tylko w 9 meczach, zdobył w nich zaledwie 3 bramki. Nie przepracował z zespołem okresu przygotowawczego, ostatnio ciągle leczył kontuzje. Sprawiał wrażenie rozkapryszonej gwiazdy. - Potrzebujemy zawodników, którzy na 100 procent angażować się będą w grę i w treningi - mówi kapitan Cracovii Daniel Laszkiewicz.

W związku z odejściem Fojtika trener Rohaczek zmienił ustawienie drugiej formacji - do Czechów Petra Dvorzaka i Milana Kostourka dołączył młodego, 19-letniego Marcina Wiśniewskiego. - W piątek czeka nas trudny mecz. GKS to nieobliczalna drużyna, w pierwszej rundzie pokonała nas w Krakowie - twierdzi Rohaczek. - Katowiczanie potrafią wygrać z każdym, mają bardzo dobrego bramkarza Czecha Ondreja Raszkę, który kiedyś bronił u nas - dodaje Daniel Laszkiewicz.

Kto za Fojtika? Czy "Pasy" planują wzmocnienie zespołu? - Tak, pracujemy nad tym tematem, ale na razie szczegółów nie chcę zdradzać - mówi trener. Wiadomo, że 25 listopada w Krynicy mija definitywnie termin ultimatum postawionego przez graczy zarządowi. Po tym terminie zespół się może rozsypać. Z naszych informacji wynika, że "Pasy" są w kontakcie z kilkoma zawodnikami, m.in. z Patrykiem Wajdą i Tomaszem Malasińskim.

Aksam Unia podejmie dzisiaj (godz. 18) Ciarko Sanok. Oba zespoły dzieli w tabeli punktowa przepaść. Oświęcimianie zagrali w tym sezonie z Sanokiem diametralnie różne spotkania. We własnej hali przegrali 0:7, by w rewanżu wygrać po rzutach karnych. - Potrafimy grać, co wiele razy już udowodniliśmy, ale musimy poprawić skuteczność - podkreśla Jarosław Różański i dodaje: - Sanoczanie strzelają regularnie po pięć czy nawet sześć goli, natomiast nasza skuteczność jest o połowę mniejsza. Pamiętam, że w poprzednim sezonie, kiedy Sanok był murowanym kandydatem do mistrzostwa kraju, rozbiliśmy go 6:2. Nie miałbym nic przeciwko powtórce z historii.

Hokeiści MMKS Podhale Nowy Targ rozegrają w piątek (godz. 18) we własnej hali mecz z JKH GKS Jastrzębie. Pod znakiem zapytania stoi występ bramkarza Tomasza Rajskiego. Brakowało go już we wtorek w Sanoku, gdzie rolę rezerwowego pełnił 18-letni Błażej Kapica. - To niewygodny przeciwnik dla każdego. Na pewno jednak nie poddamy się już przed meczem - mówi trener MMKS Marek Ziętara.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Comarch Cracovia. Mistrzowie Polski bez Josefa Fojtika - Gazeta Krakowska

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska