Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Coraz nas więcej pod Wawelem

Anna Górska
Krakowskie położne mają teraz pełne ręce roboty
Krakowskie położne mają teraz pełne ręce roboty Wojciech Matusik
Krakowianie wzięli się do roboty. Porodówki pod Wawelem przeżywają prawdziwe oblężenie. Rodzi nam się więcej maluchów niż przed rokiem, nie mówiąc o statystykach sprzed kilku lat, kiedy na świat przychodziło dziennie dwóch, trzech krakusów.

Teraz położne odbierają dziennie 6-8 porodów. Beata Marzec, położna ze Szpitala
im. R. Czerwiakowskiego, zdradza, że bywają dni, kiedy wita na tym świecie aż 13 maluszków!

Miesięcznie przybywa nam od 200 do 250 nowych mieszkańców z każdej "bocianówki" - tak lekarze nazywają oddziały ginekologiczno-położnicze. - Jak tak dalej pójdzie prześcigniemy Warszawę - żartują sobie. Gdyby wszystkie panie poszły drogą Lucyny Jeleń, pewnie by się tak stało. Pani Lucyna została właś-nie mamusią po raz trzeci. Urodziła chłopca, w domu ma już jednego syna i córkę.

Barbara Ganicz, położna ze Szpitala im. G. Narutowicza, podkreśla, że rodzi się nam sporo bliźniaków. Dodaje, że ciężarne krakowianki są dzielne - nie płaczą, a na poród idą pomalowane, uczesane
i z manikiurem!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska