Cracovia nie dała się pokonać mistrzowi Grecji - Olympiakosowi Pireus

Trener Jacek Zieliński chce w meczach z silnymi rywalami sprawdzić wielu zawodników. Tak było i w konfrontacji z mistrzem Grecji. Ci, którzy ostatnio (w sobotę z LASK Linz) grali po przerwie, zaczęli mecz od początku.

Grecy od pierwszej minuty zabrali się ostro do pracy – strzelali Ahmed Hasaan i Mamadou Kane, ale na szczęście dla krakowian nieclenie, choć ten drugi minimalnie. Mistrzowie Hellady byli częściej w posiadaniu piłki, a „Pasy” skupiły się na obronie i inicjowaniu kontr. Sporo pracy miał Lukas Hrosso, który kilka razy musiał piąstkować piłkę.

W 27 min krakowski bramkarz w kapitalnym stylu obronił strzał głową Pape Abou Cisse po wrzutce Mathieu Valbueny.
Krakowianie mogli przede wszystkim poćwiczyć grę w obronie, wysokim pressingiem podchodząc pod przeciwnika. Piłka wpadła do krakowskiej bramki w 32min po strzale głową Hassana, ale gol nie został uznany, gdyż napastnik był na spalonym.
Po błędzie krakowian przy wyprowadzaniu piłki, przejął ją Valbuena i zagrał doBandiougou Fadigi, który uderzył minimalnie niecelnie – piłka odbiła się od tylnej tyczki podtrzymującej siatkę.

To była brmnkowa sytuacja. A co powiedzieć o kolejnej? Faulowany przez Kamila Pestkę był Hassan i sędzia podyktował rzut karny Valbuena pomylił się niemiłosiernie, uderzając z 11 m, nie trafił w ogóle w bramkę!

Aktywa Cracovii? Strzał Sergiu Hanki z 12 m, po którym pewnie złapał piłkę Tomas Vaclik.

Na drugą połowę wyszło ośmiu nowych piłkarzy Cracovii. W śród nich David Jablonsky, który w 54 min próbował zaskoczyć bramkarza strzałem z daleka, ale posłał piłkę nad poprzeczkę. „Pasy” grały o wiele bardziej odważnie. Po chwili Jewhen Konoplanka uderzył tuż nad spojeniem. Grecy też wymienili wielu zawodników i znów byli groźni. W 71 min Karol Niemczycki świetnie obronił uderzenie Masourasa. I na tym emocje się skończyły.

Cracovia - Olympiakos Pireus 0:0
Cracovia: Hrosso (46 Niemczycki) – Ghita (46 Jablonsky), Rodin (75 Wójcik), Jugas (69 Urban) – Kakabadze (46 Rapa), Loshaj (46 Rakoczy), Hebo Rasmussen (58 Lusiusz), Pestka (46 Siplak) – Hanca (46 Myszor), Kapek (46 Konoplanka) – Makuch (46 Balaj, 82 Thiago).
Olympiakos: Vaclik (46 Tzolakis) - Androutsos (63 Pipa), Ba (63 Manolas), Cisse (63 Papastathopoulos), Koutris (63 Reabciuk) - Valbuena (46 Joao Carvalho, 81 Soares), Kane (63 Kunde), Bouchalakis (63 M'Vila), Camara (63 Ranđelović), Fadiga (63 Massouras) - Hassan (63 El Arabi).

Sportowy24.pl w Małopolsce

Cracovia - Olympiakos Pireus 0:0
Cracovia: Hrosso (46 Niemczycki) – Ghita (46 Jablonsky), Rodin (75 Wójcik), Jugas (69 Urban) – Kakabadze (46 Rapa), Loshaj (46 Rakoczy), Hebo Rasmussen (58 Lusiusz), Pestka (46 Siplak) – Hanca (46 Myszor), Kapek (46 Konoplanka) – Makuch (46 Balaj, 82 Thiago).
Olympiakos: Vaclik (46 Tzolakis) - Androutsos (63 Pipa), Ba (63 Manolas), Cisse (63 Papastathopoulos), Koutris (63 Reabciuk) - Valbuena (46 Joao Carvalho, 81 Soares), Kane (63 Kunde), Bouchalakis (63 M'Vila), Camara (63 Ranđelović), Fadiga (63 Massouras) - Hassan (63 El Arabi).