Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cracovia. Wywrotka w Łodzi. "Pasy" znów nie wykorzystały szansy, by być liderem ekstraklasy

Jacek Żukowski
Jacek Żukowski
Cracovia przegrała w Łodzi 0:1
Cracovia przegrała w Łodzi 0:1 Grzegorz Galasiński
Cracovia po raz trzeci w tym sezonie stanęła przed szansą wywalczenia pozycji lidera ekstraklasy. I po raz trzeci jej nie wykorzystała.

„Pasy” nie wygrały w Łodzi od 1962 r. i choć za kadencji trenera Michała Probierza przełamywały niekorzystne statystyki, to jednak tym razem się nie udało.
Trener zaufał tym samym piłkarzom, co w ostatnim meczu z Zagłębiem Lubin. Krakowianie rozpoczęli bardzo spokojnie, nie narzucili swoich warunków rywalowi. ŁKS zaś bez respektu zaatakował „Pasy”, mimo że okupuje dolne rejony tabeli, a mierzył się z wiceliderem.

W 22 min Cracovia była bardzo bliska powodzenia, po wrzutce z boku główkował z kilku metrów Pelle van Amersfoort, ale kapitalną interwencją popisał się Arkadiusz Malarz. Do odbitej piłki doszedł Rafael Lopes i gdy wydawało się, że musi paść bramka, w ostatniej chwili Maksymilian Rozwandowicz wybił mu piłkę.
Dwie min później Lopes znów zepsuł okazję, po dograniu Mateusza Wdowiaka z prawej strony Portugalczyk strzelał z 5 metrów, ale w idealnej sytuacji chybił!

Łodzianie otrząsnęli się szybko i w 27 min przeprowadzili dynamiczną akcję. Po dograniu Adriana Klimczaka z lewej strony natychmiast uderzał Maciej Wolski, ale przestrzelił. „Pasy” grały jednak bardzo uważnie, rozbijając w strefie środkowej ataki miejscowych. W 40 min Rafael Lopes otrzymał piłkę od Cornela Rapy, pognał na bramkę gospodarzy, ale nie zdecydował się na strzał, tylko próbował dogrywać, ale został zablokowany i zamiast bramkowej sytuacji „Pasy” miały tylko rzut rożny. Tuż przed przerwą na zaskakujący strzał z kąta zdecydował się Kamil Pestka, ale Malarz odbił piłkę. W rewanżu Łukasz Sekulski Zwiódł Michała Helika, podał do piłkę do Ricardo Guimy, którego uderzenie zostało zablokowane, piłka trafiła pod nogi Wolskiego, który będąc kilka metrów przed bramką skiksował i nie oddał strzału.

- Mieliśmy sytuacje, ŁKS gra w piłkę, bo taki ma styl, a jeśli nam się udaje wyjść spod pressingu to robi się dużo miejsca. Musimy być jednak uważni, a w drugiej połowie coś strzelimy – komentował w przerwie spotkania Wdowiak.
Ledwo co zaczęła się II połowa, a w polu karnym Cracovii Helik stanął na nogę Wolskiego, sekundę po tym, jak łodzianin oddał strzał. Sędzia weryfikował to zdarzenie na VAR-ze i podyktował „jedenastkę”. Do piłki podszedł Hiszpan Dani Ramirez, strzelił w „okienko” i Michal Pesković był bezradny.

W tym momencie skończyła się jego seria meczów bez puszczonego gola (czterech). Miejscowi poszli za ciosem i w 55 min po strzale Guimy interweniował Pesković, wybijając piłkę na róg. W 62 min rozpędzony Mateusz Wdowiak wpadł na Jana Sobocińskiego, goście domagali się karnego, ale arbiter był niewzruszony. Na bramkę gospodarzy sunął atak za atakiem, gospodarze cofnęli się do obrony. Czas uciekał, a krakowianie nie mogli skruszyć łódzkiego muru. Efektem naporu były tylko rzuty rożne i wolne. Po jednym z kornerów główkował Helik, chcąc się zrehabilitować za niefortunną interwencję kilkanaście minut wcześnie, bez rezultatu, strzelał niecelnie. W kilku przypadkach efektem kornera było tylko zamieszanie w polu karnym. W 81 min świetnie uderzał Helik z woleja z 11 m, ale świetnie zachował się Malarz, wybijając piłkę na róg.

W końcówce w akcie desperacji Probierz wpuścił na boisko Ołeksija Dytiatjewa, a Davida Jablonsky’ego przesunął do ataku. W 3 min doliczonego czasu Bartłomiej Kalinkowski był sam na sam z bramkarzem Cracovii, ale strzelił obok słupka.

ŁKS Łódź – Cracovia 1:0 (0:0)
Bramka: 1:0 Ramirez 52 karny.
ŁKS: Malarz – Grzesik, Rozwandowicz, Sobociński, Klimczak – Pirulo (71 Kalinkowski), Wolski (90+4 Rozmus), Piątek, Guima, Ramirez – Sekulski (78 Kujawa).
Cracovia: Pesković – Rapa, Helik, Jablonsky, Pestka – Wdowiak (78 Vestenicky), Dimun (64 Piszczek), van Amersfoort, Gol, Hanca (90+2 Dytiatjew) – Lopes.
Sędziowali: Piotr Lasyk (Bytom) oraz Marcin Boniek (Bydgoszcz), Bartłomiej Lekki (Zabrze). Żółte kartki: Rozwandowicz (34, faul), Klimczak (67, faul) – Helik (49, faul). Widzów: 5160.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska