https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Czad zaatakował mieszkanie. Dzieci trafiły do szpitala

Stanisław Śmierciak
Dzieci w wieku 3 i 13 lat trafiły do szpitala im. Józefa Dietla w Krynicy Zdroju, gdy w niedzielę wieczór niemal cudem uratowano je, z mieszkania w jednym z bloków przy ul. Źródlanej w tym uzdrowisku, które wypełniło się czadem.

Pogotowie ratunkowe i straż pożarna zostały zaalarmowane około godz. 19 w niedzielę, że w mieszkaniu w jednym z bloków przy nul. Źródlanej w Krynicy Zdroju groźnemu podtruciu tlenkiem węgla, czyli czadem, uległa dwójka dzieci.

Dzieci z objawami zaczadzenie natychmiast przetransportowano do krynickiego szpitala.

- Strażacy z Jednostki Ratowniczo Gaśniczej PSP w Krynicy Zdroju specjalnymi urządzeniami sprawdzili stężenie tlenku węgla, w mieszkaniu, w którym chyba tylko cudem nie doszło do tragedii -relacjonuje oficer dyżurny Miejskiej Komendy PSP Nowym Sączu. - Choć w chwili wykonywania pomiarów pomieszczenia zostały już przewietrzone w czasie akcji ratowniczej, to stężenie zabójczego czadu i tak bardzo znacznie przekraczało dopuszczane normy.

To nie pierwszy przypadek gromadzenia się czadu w mieszkaniach bloków przy ulicy Źródlanej w Krynicy Zdroju. Podobne sytuacje zdarzają się tam od kilkudziesięciu lat. Specjaliści w sporządzanych opiniach wskazują na jakąś wadę systemów wentylacyjnych w blokach usytuowanych w wyjątkowym miejscu na stokach Góry Parkowej. Niektórzy eksperci sugerowali w swoich opiniach, które przygotowywali wiele lat temu, że być może właśnie ta lokalizacja ma kluczowe znaczenie dla wadliwego funkcjonowania wentylacji w kilku blokach mieszkalnych.

Administracja budynków kilkakrotnie podejmowała doraźne działania mające wyeliminować groźbę zaczadzeń w blokach przy ul. Źródlanej.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

s
sewester
ludzie! wstyd pisać takie teksty
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska