Czas mija, a Alicja Majewska ciągle zachwyca kobiecością

Czytaj dalej
Fot. materiały prasowe
Paweł Gzyl

Czas mija, a Alicja Majewska ciągle zachwyca kobiecością

Paweł Gzyl

Miała być pedagożką, ale pasja do śpiewania sprawiła, że została wokalistką. Wygrana na festiwalu w Opolu otworzyła jej drogę do wielkiej kariery. Do dziś ma u swego boku wiernego towarzysza - kompozytora Włodzimierza Korcza.

WIDEO: Barometr Bartusia

Chyba wszyscy dorośli nad Wisłą znają tę popularną piosenkę: „Być kobietą, być kobietą/ Oszukiwać, dręczyć, zdradzać/Nawet - gdyby komuś/ Miało to przeszkadzać”. Śpiewająca ją Alicja Majewska wydaje się być uosobieniem takiej eterycznej kobiecości. Czas mija - a ona nadal zachwyca swoją figurą, wdziękiem i energią. Choć ma to oczywiście swoją cenę.

- Przed laty za kierownicą straciłam na moment przytomność. Poszłam na badania i po konsultacji lekarz wypisał mi zalecenie: „Jeść trzy razy dziennie”. A jeszcze wcześniej, ale to już prehistoria, byłam łakomczuchem i wiem, co to jest ból odchudzania. Teraz na szczęście bardziej smakuje mi sałata niż tort, więc spokojnie mieszczę się w sukienkę, którą w 1979 roku przywiozłam z Londynu - śmieje się w rozmowie z „Gazetą Wyborczą”.

Alicja Majewska znalazła bratnią duszę we Włodzimierzu Korczu. Jakie łączą ich relacje? Czy gwiazda wyszła za mąż i ma dzieci? O tym w dalszej części tekstu.

Pozostało jeszcze 83% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Paweł Gzyl

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.