Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dąbrowa Tarnowska. Karol od wypadku jest w śpiączce. Chcą go obudzić, by dalej cieszył się życiem

Robert Gąsiorek
Robert Gąsiorek
Karol jeszcze do niedawna był aktywnym i wysportowanym młodzieńcem. Teraz jego bliscy walczą, aby wybudził się ze śpiączki
Karol jeszcze do niedawna był aktywnym i wysportowanym młodzieńcem. Teraz jego bliscy walczą, aby wybudził się ze śpiączki Archiwum rodzinne
Początkowo lekarze nie dawali Karolowi szans na przeżycie po poważnym urazie głowy. Chłopak wyrwał się jednak z objęć śmierci, ale od ponad dwóch miesięcy jest w śpiączce. Rodzice mają nadzieję, że wróci do nich dzięki procesowi wybudzania. To będzie początek nowego życia, w którym wielu rzeczy trzeba będzie Karola uczyć od nowa i poddawać rehabilitacji.

Dąbrowianin był aktywny i wysportowany. Jest sędzią piłkarskim, regularnie chodził na siłownię. - Dbał o sylwetkę. Miał marzenia, chciał zwiedzać świat i zamieszkać w domku nad jeziorem - opowiada Andrzej Kseń, tata nastolatka.

Ten rok szkolny miał być bardzo ważny, zakończony egzaminem maturalnym. W wakacje Karol planował więc solidnie wypocząć, ale by zarobić na jakiś fajny wyjazd, zatrudnił się jako dostawca pizzy w jednym z dąbrowskich lokali.

25 lipca wracał służbowym seicento od klienta. Był na ul. Oleśnickiej w Dąbrowie Tarnowskiej. To tam, z niewyjaśnionych przyczyn uderzył samochodem w naczepę stojącej na poboczu ciężarówki.

- Pojechałem na miejsce. Karol był już karetce, która szybko pojechała do szpitala - wspomina ojciec.

19-latek został przewieziony do szpitala św. Łukasza w Tarnowie. Jego stan lekarze określali jako bardzo ciężki. Dawano mu nawet mniej niż jeden procent szans na pozostanie wśród żywych. Pierwsze dni pobytu w lecznicy były dla młodego człowieka ciężką batalią.

- Nasz wojownik się nie poddał i do dziś walczy - podkreśla Andrzej Kseń. W tarnowskim szpitalu wojewódzkim jego syn spędził ponad osiem tygodni. Cały czas pozostawał w stanie śpiączki.

Zdesperowani rodzice i bliscy Karola znaleźli w końcu informację o Polskim Centrum Rehabilitacji Funkcjonalnej Votum w Krakowie. Ośrodek realizuje program wybudzania ze śpiączki osób dorosłych. - Udało się nam zakwalifikować i Karol w połowie września trafił do specjalnego ośrodka koło Siedlec - mówi ojciec 19-latka. Pacjent jest tam poddawany specjalnej rehabilitacji, która ma uaktywnić nerwy powodujące oddziaływanie na mózg i pozwalające na powrót do świadomości.

- Program refundowany jest z NFZ i ma potrwać rok. My mamy jednak nadzieję, że Karol wybudzi się znacznie szybciej - zaznacza pan Andrzej.

Rodzice już przygotowują się do rehabilitacji po odzyskaniu świadomości przez syna. Ciężar jej sfinansowania spadnie w całości na ich barki. Półroczne zabiegi kosztować mają 160 tys. zł. Z problemem nie zostali jednak sami. Dla Karola zorganizowano m.in. bieg charytatywny, a w najbliższą niedzielę przed dąbrowskimi kościołami wspólnie z Parafią MB Szkaplerznej zorganizowana będzie akcja sprzedaży ciast.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Dąbrowa Tarnowska. Karol od wypadku jest w śpiączce. Chcą go obudzić, by dalej cieszył się życiem - Gazeta Krakowska

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska