1 z 2
Następne
Daria umierała w karetce, a lekarz gdzieś... zniknął
Oskarżony Maciej W. przed krakowskim sądem razem z dr Teresą B. ( tu nieobecną) odpowiada na narażenie dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia. W prokuratorskim śledztwie nie przyznawał się do winy i mówił, że „został paskudnie wrobiony”