Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Duży krok w walce z koronawirusem. Szybki test na obecność COVID-19 może trafić na rynek już w grudniu

OPRAC.:
Marlena Hebda
Marlena Hebda
Rewolucja w diagnostyce koronawirusa - w Barcelonie trwają badania nad nowym, szybkim testem na obecność wirusa
Rewolucja w diagnostyce koronawirusa - w Barcelonie trwają badania nad nowym, szybkim testem na obecność wirusa Pixabay
W Instytucie Nanonauki i Nanotechnologii w Barcelonie trwają badania nad testem diagnozującym obecność zakażenia koronawirusem. Test miałby trwać 30 minut i znacznie ułatwić diagnozy i monitorowanie stanu pacjenta. W pierwszej kolejności test ma trafić do szpitali, przychodni i aptek.

FLESZ - Krótsza kwarantanna, eksperci chwalą decyzję

Laura Lechuga, proferor katalońskiego instytutu i głównodowodząca programem Convat, opisuje na łamach hiszpańskiego magazynu działanie testu:

"Opracowaliśmy urządzenie z wejściem, w którym należy umieścić pasek z próbką śliny pacjenta. Sama maszynka będzie służyć do wykonywania różnych testów. Wystarczy tylko wymienić pasek."

Rewolucja w walce z koronawirusem?

Wynalazek, do wykrywania obecności wirusa, będzie wykorzystywał nanobiosensor optyczny. Samo urządzenie będzie niewielkich rozmiarów, a jego wyposażeniem będzie mikroczip zliczający molekuły z próbki śliny. Działanie będzie podobne do działania glukometru mierzącego poziom cukru we krwi, jednak w tym przypadku badana będzie ślina i obecność koronawirusa.

Nowy wynalazek posiada szereg zalet. Pierwszą z nich jest wspomniana już szybkość - wyniki testu będą znane już po pół godzinie. Istotna jest także prostota działania urządzenia, jego niewielkie rozmiary i multifunkcyjność. Dzięki takiemu, a nie innemu działaniu, urządzenie nie będzie miażdżyło struktury molekuł i pozwoli zachować integralność białek, co jest bardzo ważne w wyeliminowaniu fałszywych wyników. Dodatkową zaletą jest także zliczanie liczby wirusów przez urządzenie, co może pomóc lekarzom w monitorowaniu stanu chorego. Próbki koronawirusa nie będą musiały być badane w laboratoriach, co przyspieszy i ułatwi wszystkie diagnozy i leczenie.

Badania nad nowym urządzeniem do diagnozy koronawirusa znajduje się obecnie w ostatniej fazie testów. Przewiduje się, że może trafić na rynek już w grudniu tego roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska