5 z 6

fot. Wojciech Wojtkielewicz
Wyróżnieni napastnicy
Jesus Imaz (Jagiellonia Białystok) - Cały atak po hiszpańsku. Pierwszy z wymienionych nie strzelał, ale świetnie podawał. Aż dziw bierze, że nie zakończył meczu z przynajmniej jedną asystę (pretensje musi mieć do kolegów). W naszej jedenastce pierwszy raz w tym sezonie.
Jesus Jimenez (Górnik Zabrze) - Wreszcie przełamał niemoc, jak i jego - nazwijmy to - współlider. W meczu ze Stalą Mielec przedarł się za wszelką cenę w pole karne i stamtąd oddał precyzjny strzał na wagę punktów. W naszej jedenastce pierwszy raz w tym sezonie.
Ivi Lopez (Raków Częstochowa) - Pomógł wyjść z beznadziejnej sytuacji. Przeciw Wiśle Kraków miał udział przy obu bramkach: najpierw zapisał asystę, potem ustalił wynik. W naszej jedenastce drugi raz w tym sezonie.