Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ekstraklasa znów na Hutniku

Bogdan Przybyło
Wczoraj trwały jeszcze kosmetyczne prace na stadionie
Wczoraj trwały jeszcze kosmetyczne prace na stadionie fot. Adam Wojnar
Tylu różnych inspekcji, kontroli i wizyt nie było jeszcze na żadnym z krakowskich stadionów tuż przed startem ligi, co w minionych dniach na obiekcie wciąż trzecioligowego Hutnika.

Wszystko po to, by przez najbliższe miesiące mogły tam występować w ekstraklasie Cracovia i Wisła.
Poprzedni generalny remont nowohucki stadion przeszedł w 1978 roku, choć oczywiście nie na taką skalę. W ostatnich miesiącach zamontowano jupitery, podgrzewaną murawę, prawie sześć tysięcy siedzeń, nowy monitoring, platformy dla telewizji, nowe ogrodzenie.

Wczoraj prace wykonane na Suchych Stawach oceniał prezydent Krakowa. - Cała inwestycja kosztowała miasto 6 milionów 550 tysięcy - mówił prezydent Krakowa Jacek Majchrowski. - Nie wiem, czy jest jeszcze jakiś klub w III lidze, który ma taki obiekt, z oświetleniem i podgrzewaną murawą. Nie jest to tylko ułatwienie dla kibiców, ale forma pomocy dla znajdującego się w trudnej sytuacji Hutnika.

Utrzymanie tego stadionu ma spocząć na nowohuckim klubie, ale w tajemnicy utrzymywana jest kwota, jaką Cracovia - Wisła jeszcze nie podpisała umowy - ma płacić za wynajem. Nie wszystkie pieniądze mają spłynąć do Hutnika, połowa ma być przeznaczona na spłatę zaległości wobec zakładu energetycznego, który zamierzał w tym tygodniu wyłączyć prąd na stadionie. Cracovia i Wisła też mają jednak ponosić koszty związane z utrzymaniem podczas spotkań i treningów.

- Wszystkie te koszty będą po naszej stronie - powiedział wiceprezes Cracovii, Jakub Tabisz. - Jesienią w Sosnowcu mieliśmy jednak średnią 200 widzów na mecz, teraz liczymy, że przychodzić będzie może 3 tysiące.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska