Wszystko po to, by przez najbliższe miesiące mogły tam występować w ekstraklasie Cracovia i Wisła.
Poprzedni generalny remont nowohucki stadion przeszedł w 1978 roku, choć oczywiście nie na taką skalę. W ostatnich miesiącach zamontowano jupitery, podgrzewaną murawę, prawie sześć tysięcy siedzeń, nowy monitoring, platformy dla telewizji, nowe ogrodzenie.
Wczoraj prace wykonane na Suchych Stawach oceniał prezydent Krakowa. - Cała inwestycja kosztowała miasto 6 milionów 550 tysięcy - mówił prezydent Krakowa Jacek Majchrowski. - Nie wiem, czy jest jeszcze jakiś klub w III lidze, który ma taki obiekt, z oświetleniem i podgrzewaną murawą. Nie jest to tylko ułatwienie dla kibiców, ale forma pomocy dla znajdującego się w trudnej sytuacji Hutnika.
Utrzymanie tego stadionu ma spocząć na nowohuckim klubie, ale w tajemnicy utrzymywana jest kwota, jaką Cracovia - Wisła jeszcze nie podpisała umowy - ma płacić za wynajem. Nie wszystkie pieniądze mają spłynąć do Hutnika, połowa ma być przeznaczona na spłatę zaległości wobec zakładu energetycznego, który zamierzał w tym tygodniu wyłączyć prąd na stadionie. Cracovia i Wisła też mają jednak ponosić koszty związane z utrzymaniem podczas spotkań i treningów.
- Wszystkie te koszty będą po naszej stronie - powiedział wiceprezes Cracovii, Jakub Tabisz. - Jesienią w Sosnowcu mieliśmy jednak średnią 200 widzów na mecz, teraz liczymy, że przychodzić będzie może 3 tysiące.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?