Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

„Epidemia” wśród kierowców Miejskiego Zakładu Komunikacji w Oświęcimiu. Przewoźnik ograniczył kursy

Monika Pawłowska
Jedna czwarta kierowców w oświęcimskim MZK wczoraj była na zwolnieniach lekarskich. Część autobusów nie kursowała
Jedna czwarta kierowców w oświęcimskim MZK wczoraj była na zwolnieniach lekarskich. Część autobusów nie kursowała Monika Pawłowska
Pod koniec stycznia „Gazeta Krakowska” ostrzegała przed możliwym paraliżem komunikacji miejskiej w Oświęcimiu. Kierowcy autobusów skarżyli się na niskie zarobki, przemęczenie, a szczególnie na to, że nikt nie chce ich wysłuchać. Zapowiadali strajk.

Teraz wielu dopadły infekcje. W niedzielę na zwolnieniu lekarskim przebywało 18 z 86 zatrudnionych w Miejskim Zakładzie Komunikacji w Oświęcimiu. W poniedziałek zachorowało kilku kolejnych. W związku z tym MZK na stronie internetowej oraz na Facebooku zamieścił informacje o ograniczeniu kursów autobusów.

W poniedziałek rano na przystankach autobusowych można było znaleźć zdezorientowanych i zdenerwowanych pasażerów. Nie wszędzie informacje o problemach MZK były wywieszone w widocznych miejscach. Zmiany w rozkładzie jazdy zaskoczyły szczególnie starszych ludzi. Na części linii kursy zostały całkiem odwołane.

Kierowca też człowiek

W Miejskim Zakładzie Komunikacji w Oświęcimiu zatrudnionych jest 86 kierowców, w tym 11 jest w niepełnym wymiarze godzin. Nic więc dziwnego, że kiedy ponad 20 z nich zmogła choroba, dla miejskiego przewoźnika i jego pasażerów zrobił się problem.

- Stoimy i czekamy, aż coś pojedzie. Nikt z nas nie wiedział, że autobusy są odwołane, bo nie mamy internetu - mówili wczoraj naszemu reporterowi starsi ludzie czekający na przystanku Dąbrowskiego Kościół, na autobus linii nr 1, który miał jechać o godz. 10.52. - Strasznie dużo tych kursów wypadło, trzeba będzie to zapisać, żeby potem nie wysiadywać na przystanku – dodają.

Zastanawiają się, jak długo potrwa ta sytuacja i czy MZK widzi jakieś wyjście z sytuacji.
Prezes MZK Bożena Fraś do wieczora nie odpisała na pytania „Gazety Krakowskiej”. Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, w związku z podejrzeniem, że trwa nielegalny strajk kierowców zarząd MZK zwrócił się do ZUS o kontrolę zwolnień lekarskich.

- Choroba nie wybiera, a lekarstwa trzeba kupić. Tylko za co? Wypłata w tym zawodzie nie pozwala dobrze wyżyć - komentuje Michał Satława, kierowca MZK z Bielska-Białej.
Kierowcy MZK przekonują, że ich koledzy są naprawdę chorzy.
- Pracujemy bez przerwy, w piątek, świątek i niedzielę. Człowiek nawet nie ma kiedy się wykurować - dodają, ale anonimowo.

Jedni chorują już od jakiegoś czasu, innych choroba zmogła od końca ub. tygodnia. Wczoraj przed południem zwolnienie lekarskie zgłosiło kilku kolejnych kierowców.

Nie pojedziesz tym kursem

Wczoraj na linii nr 1 z Dworca PKP w kierunku Lodowiska z 73 kursów w dni robocze wypadło 15. Zlikwidowano te o godz. 6.10, 6.25, 7.20, 8.45, 9.15, 9.45, 10.15, 10.45, 11.15, 11.45, 12.00, 12.30, 12.45, 13.30 i 17.25.
Autobusy tej samej linii w kierunku Dworca PKP (z początkowego przystanku) nie jeżdżą o godz.: 6.35, 6.50, 7.40, 9.15, 9.45, 10.15, 10.45, 11.15, 11.30, 12.00, 12.15, 12.30, 13.00, 14.00 i 17.50.

Na linii nr 2 zlikwidowano kursy z przystanku Lodowisko w kierunku Dworca PKP o godz. 13.27 i 19.47.
Na linii nr 4 zlikwidowano wszystkie, poza tym o godz. 6.30 z przystanku Lodowisko do przystanku Leszczyńskiej Pętla.
Na linii nr 5 nie jeździ autobus z przystanku Obozowa o godz. 6.05 i 12.35.

Z kolei na linii 6 z Dworca PKP na os. Stare Stawy nie wyjeżdża ten o godz. 13.30.
Na linii nr 8 zlikwidowano wszystkie kursy z wyjątkiem tych o godz. 5.20 i 6.25 z przystanku Stare Stawy Pętla oraz kursu o godz. 6.46 z przystanku Słowackiego I do os. Stare Stawy.
Od poniedziałku nie jeżdżą też autobusy oznaczone numerem 9, które obsługują dzielnicę Dwory - zlikwidowano wszystkie kursy.

Czy dzisiaj dane, które podajemy, są aktualne? To zależy od tego, czy były kolejne zachorowania. MZK przeprasza i zachęca do korzystania z linii podmiejskich.

Tymczasem radni klubu Prawa i Sprawiedliwości w Radzie Miasta Oświęcim, zaniepokojeni sytuacja, napisali list do prezydenta miasta. Oczekują od prezydenta Janusza Chwieruta i prezes Bożeny Fraś przedstawienia opinii publicznej pełnej informacji na temat sytuacji społeczno-finansowej w MZK Oświęcim.

ZOBACZ KONIECZNIE

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: „Epidemia” wśród kierowców Miejskiego Zakładu Komunikacji w Oświęcimiu. Przewoźnik ograniczył kursy - Gazeta Krakowska

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska