Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fałszywa lekarka i pracownica ZUS oszukiwały krakowskich seniorów. Po kradzieży na oszustów czekała niespodzianka

Marcin Banasik
Marcin Banasik
Krakowscy policjanci zatrzymali na gorącym uczynku czwórkę oszustów działających w ramach grupy przestępczej, która wchodziła do mieszkań stosując metodę na tzw. „legendę”- kobiety podawały się za pracownika ZUS i lekarza, którzy mieli „kwalifikować” do „nowego świadczenia pielęgnacyjnego”. Dwie mieszkanki Łodzi, mieszkaniec Szczecina oraz Gruzin oszukiwali seniorów od maja 2022 roku. Ostatnio ich ofiarą padła m.in. 81-letnia mieszkanka krakowskiego Podgórza, której ukradli 7800 złotych.

Nowe narzędzie do walki z cyberprzestępczością od CERT Polska

od 16 lat

Kobiety pukają do drzwi seniorów

Według ustaleń policji w poniedziałek 23 stycznia br. dwie kobiety podające się za pracownika ZUS i NFZ zapukały do drzwi mieszkania 81-latki z Podgórza. Następnie przekazały seniorce nieprawdziwe informację o tym, że wzrosną świadczenia przysługujące osobom w podeszłym wieku. Warunkiem do uzyskania nowych uprawnień miało być wypełnienie „formularza” oraz spisanie numerów znajdujących się na banknotach 100 i 200 złotowych.

- Mieszkanka Podgórza, zainteresowana „podwyżkami” świadczeń przystąpiła do uzupełniania dokumentów oraz zgodziła się pokazać należące do niej banknoty. W trakcie kiedy 81-latka szukała pieniędzy, kobieta podająca się za pracownika ZUS obserwowała, gdzie została schowana gotówka. Następnym warunkiem uprawniającym do uzyskania wyższego świadczenia miało być przebadanie przez rzekomego lekarza. Wtedy do akcji wkraczała druga z kobiet, która podając się za lekarza przeprowadzała „na miejscu” badanie, podczas którego ponownie opowiadała o „nowym świadczeniu”, czym skutecznie zajmowała uwagę seniorki - mówi Elżbieta Znachowska-Bytnar z biura prasowego krakowskiej policji.

Skrytka na pieniądze

W tym czasie kobieta rzekomo reprezentująca ZUS skutecznie opróżniła wcześniej zaobserwowaną skrytkę na pieniądze. Po chwili obie wyszły z mieszkania obiecując załatwienie świadczenia. Seniorka nawet nie zorientowała się, że została oszukana i okradziona. Kobiety wybiegły z bloku i pośpiesznie wsiadły do czekającego na nie peugeota 407, a mężczyzna siedzący za kierownicą gwałtownie ruszył z miejsca. Nie odjechał jednak daleko. Drogę zajechał mu nieoznakowany radiowóz policjantów kryminalnych z szóstego komisariatu, mający włączone sygnały dźwiękowe i świetlne.

Grodzki Urząd Pracy w Krakowie otoczony księżycowym krajobra...

- Policjanci z „szóstki” od maja 2022 roku pracowali nad sprawą oszustów podających się za lekarza i pracownika ZUS a okradających seniorów. Odnotowano w sumie 6 takich przypadków w Krakowie. 23 stycznia br. śledczy ustalili operacyjnie, że wytypowane przez nich osoby zajmujące się tym przestępczym procederem mogą znajdować się na jednym z podgórskich osiedli i obserwowali ten teren. Gdy zauważyli dwie kobiety nerwowo opuszczające jeden z bloków, nie wahali się i zatrzymali odwożący je samochód - dodaje Elżbieta Znachowska-Bytnar.

Oszustka podawała się za lekarkę

Policjanci wylegitymowali kierowcę i pasażerki. Kierowcą był 36-letni Gruzin a kobiety to mieszkanki Łodzi. Ustalono, że 42-latka w rozmowach z seniorami podawała się za lekarkę a 41-latka za pracownika ZUS. Trójka osób oraz pojazd zostały przeszukane. W torebce należącej do 41-latki znaleziono 7800 zł. Była to cała suma skradziona chwilę wcześniej krakowskiej seniorce. Cała trójka została zatrzymana i przewieziona do komisariatu VI. W Krakowie. Ponadto śledczy ustalili, że w organizację przestępczego przedsięwzięcia zaangażowany był także 41-letni mieszkaniec Szczecina, który organizował m.in. noclegi przestępczej grupie. Został tego samego dnia zatrzymamy w hotelu w Wieliczce. Okazało się, że w hotelu zakwaterowane tam były też rodziny zatrzymanych. Oszuści żyjąc od skoku do skoku przeznaczali bowiem skradzione pieniądze na pobyt swój i rodzin w hotelach, czyniąc z przestępczego procederu sposób na życie.

od 16 lat

Czwórka zatrzymanych w komisariacie przy ul. Ćwiklińskiej usłyszała zarzuty. Następnie prokurator z Prokuratury Rejonowej Kraków-Podgórze w Krakowie wnioskował do sądu o areszt tymczasowy podejrzanych. Gruzin i łodzianki zostali aresztowani na okres trzech miesięcy (okres ten może być przedłużony). Wobec 41-latka, podejrzanego o pomocnictwo, prokurator zastosował środek zapobiegawczy w postaci dozoru Policji i poręczenia majątkowego. Podejrzanym grozi kara do 8 lat więzienia.

Sprawa ma charakter rozwojowy, ustalany jest krąg osób pokrzywdzonych przez tą przestępczą szajkę.

Na górze: Ruczaj w 1957 roku, na zdjęciu autorstwa Mariana Undasa, na dole: Osiedle Europejskie z lotu ptaka

Ta dzielnica Krakowa przeszła ogromną metamorfozę! Dawniej b...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska