Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fizjoterapeuci walczą o pacjenta

Ewelina Skowron
Ewelina Skowron
Ewelina Skowron
Fizjoterapeuci chcą wyeliminować z zawodu amatorów i oszustów, którzy szkodzą pacjentom. Domagają się szybszego dostępu do fizjoterapii. Dziś na poradę w ramach NFZ czeka się pół roku.

Do Tomasza Maślanki prawie codziennie zgłaszają się pacjenci źle zrehabilitowani przez osoby bez doświadczenia zawodowego i kwalifikacji. - Takich przypadków mam miesięcznie co najmniej kilkanaście, bo dzisiaj niemal każdy może zostać fizjoterapeutą. Wystarczy tylko skończyć kilkutygodniowy kurs przygotowawczy - mówi szef Fundacji "O każde dziecko" i prezes ośrodka rehabilitacji "Neurokinezis" w Nowym Sączu.

Fizjoterapeuci z Nowego Sącza walczą o to, żeby pacjenci trafiali pod opiekę fachowców z odpowiednim wykształceniem. Mają jeszcze dwa tygodnie na zebranie podpisów pod obywatelskim projektem ustawy Stowarzyszenia Fizjoterapia Polska, w którym m.in. chcą ograniczyć dostęp do zawodu.

Odpowiedzialność karna

- Osoby, którym powierzamy swoje życie i zdrowie powinny zdać egzamin państwowy - przekonuje Tomasz Baliczek, fizjoterapeuta z Nowego Sącza. - Chcemy też, żeby na zabiegi można było przyjść bez skierowania od lekarza, bo dobry fizjoterapeuta po zapoznaniu się z dokumentacją medyczną sam doskonale wie, jak poprowadzić pacjenta. Druga zaleta takiego rozwiązania, to skrócenie czasu oczekiwania na fizjoterapię, który teraz trwa nawet kilka miesięcy - dodaje Baliczek. W postulatach PTF znalazł się również zapis o odpowiedzialności karnej fizjoterapeuty za błędy w leczeniu.

Jacek Ściurka z Przysietnicy, który korzysta z zabiegów rehabilitacyjnych w Ośrodku Zdrowia w Barcicach koło Starego Sącza, podpisuje się pod tym projektem. - Będę się czuł bezpieczniej, idąc na zabiegi do kogoś, kto ma pełne kwalifikacje - stwierdza Ściurka.

Pod projektem nie podpisze się natomiast Bernadeta Glica, która korzysta z rehabilitacji po urazie kolana. - Myślę, że nie potrzeba ustawy, żeby regulować rynek usług fizjoterapeutycznych. Nikt nie odda swojego zdrowia w ręce niesprawdzonego fachowca. Zanim wybiorę specjalistę, sama sprawdzam jego kwalifikacje.

Zapłatą może być śmierć
Część lekarzy popiera walkę fizjoterapeutów o ustawę. Jak podkreśla Marek Gwiżdż, kardiolog i lekarz medycyny pracy, fizjoterapia to rozległa dziedzina nauki, wymagająca wiedzy z zakresu anatomii, fizjologii, sposobów diagnozowania. - Masaż kręgosłupa na przykład jest zabiegiem bardzo skomplikowanym - mówi doktor Gwiżdż. - Nieumiejętnie przeprowadzony może doprowadzić do trwałego paraliżu, a nawet śmierci chorego. Sam miałem pacjenta, u którego po nieudanej rehabilitacji doszło do pogorszenia funkcji ruchowej kręgosłupa i wylądował na rocznym leczeniu - mówi.

Pod projektem ustawy podpisuje się też Tomasz Jezierski ortopeda, chirurg urazowy z Nowego Sącza. - Fizjoterapia to działalność lecznicza i musi być kontrolowana - uważa.

Inicjatorzy obywatelskiego projektu ustawy o zawodzie fizjoterapeuty mają czas do 20 czerwca na zebranie 100 tys. podpisów. Do tej pory z inicjatywy Stowarzyszenia Fizjoterapia Polska zebrano 28 tysięcy podpisów.

W Nowym Sączu można je składać m.in. w wydziale ds. problematyki osób niepełnosprawnych przy ul. Żywieckiej 13 oraz w kasie pływalni nad Kamienicą na ul. Nadbrzeżnej 34.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska