Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gmina Andrychów powierzyła gminie Kęty transport zbiorowy na swoim terenie

Robert Szkutnik
Andrychów. Autobus MZK zabiera pasażerów z przystanku na ulicy 1 Maja. MZK obsługuje 14 linii o łącznej długości 196 kilometrów
Andrychów. Autobus MZK zabiera pasażerów z przystanku na ulicy 1 Maja. MZK obsługuje 14 linii o łącznej długości 196 kilometrów Robert Szkutnik
Radni gminy Andrychów podjęli uchwałę intencyjną w sprawie powierzenia gminie Kęty planowania, organizacji i zarządzania lokalnym transportem zbiorowym. Autobusy Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego z Kęt będą więc dalej wozić andrychowian, a tamtejsza gmina zadecyduje gdzie, jak często i za ile.

- To dobrze, bo już mówiono u nas o likwidacji autobusów - mówi Ireneusz Niemczyk z Andrychowa.

Zmiany wymusza ustawa o publicznym transporcie zbiorowym z 2010 r., która dostosowuje nasze prawo do wymogów unijnych. Jedną ze zmian jest rozdzielenie w samorządach funkcji przewoźnika od funkcji organizatora transportu. Samorządy na zasadach konkurencji mają zawierać umowy z przewoźnikami. W sytuacji, gdy rozstrzygnięcie przetargów nie odniosłoby pożądanego skutku, dopuszczono bezprzetargowe zlecanie usług. I ten punkt prawa MZK Kęty, jako gminny przewoźnik, chce wykorzystać do utrzymania monopolu. - Teraz sytuacja na rynku przewozów jest nienormalna. To dzikie zasady i wolnoamerykanka. Wrócimy do normalności i porządku, a pasażerowie tylko zyskają - podkreśla Andrzej Socha prezes zarządu MZK Kęty.

Spółka MZK rozpoczęła działalność 1 lutego 1996 r. Udziałowcami są: gmina Kęty - 42,1 proc. udziałów, gmina Andrychów - 40,4 proc. i gmina Porąbka (pow. bielski) - 17,5 proc. MZK wozi pasażerów w tych gminach i na terenie gminy Osiek.

- Przerażające jest, że z roku na roku gmina coraz więcej dokłada do MZK. Doceniam transport publiczny, głosowałem za, ale nie wiem, czy to najlepsze rozwiązanie - mówi radny Zbigniew Małecki z Andrychowa.

W tym roku Andrychów dołoży do MZK 1 mln 280 tys. zł, Kęty 1 mln 430 tys. zł, Porąbka 790 tys. zł a Osiek 55 tys. zł.
MZK jeździ na 14 liniach, nawet na tych nierentownych. Wozi tylko 10 do 15 proc. osób, które kupują pełne bilety. Reszta pasażerów to głównie emeryci i studenci z różnymi ulgami.

Ustawa ma zapewnić dobry transport publiczny

Organizator transportu
powołany dla jednostek samorządu (w przypadku gmin Andrychów, Porąbka i Kęty są to teraz Kęty) ma kształtować system przewozów na swoim terenie. Wg ustawy istotne jest objęcie jednolitymi zasadami transportu kolejowego, autobusowego i innych, np. busowych, swojego regionu. Np. marszałek ma zadbać o województwo. Ma być wprowadzona integracja przewozów, linii, rozkładów jazdy, systemów informacji oraz taryf i systemów biletowych, w tym ulg. Jest też wymóg opracowania planów transportowych przez jednostki samorządu. Od jakości tych dokumentów zależeć będą losy komunikacji publicznej w regionie na kolejne lata.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska