Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gmina Kęty. W młynie wodnym w Nowej Wsi znów kręci się koło. Izba Młynarska może być nową atrakcją turystyczną gminy i regionu [ZDJĘCIA]

Bogusław Kwiecień
Bogusław Kwiecień
W Izbie Młynarskiej Wojciecha Procnera w Nowej Wsi goście mogą zobaczyć, jak w młynie mieli się zboże na mąkę, a potem piecze się chleb
W Izbie Młynarskiej Wojciecha Procnera w Nowej Wsi goście mogą zobaczyć, jak w młynie mieli się zboże na mąkę, a potem piecze się chleb Info Kęty / Ewelina Sadko
W Nowej Wsi historia zatoczyła koło... W dawnych zabudowaniach nad rzeką Macochą za sprawą Wojciecha Procnera, potomka rodziny młynarzy, znów kręci się młyńskie koło. Powstała izba młynarska, która przypomina tradycje tego rzemiosła i ma szansę stać się atrakcją turystyczną gminy Kęty i całego regionu. Nie ma takiej drugiej w powiecie oświęcimskim ani ościennych.

Kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE

Młynarskie tradycje w rodzinie Wojciecha Procnera z Nowej Wsi liczą sobie pięć pokoleń

Tradycje młynarskie w rodzinie Wojciecha Procnera liczą sobie pięć pokoleń. Pierwsza udokumentowana data to rok 1850, gdy pradziadek był młynarzem w Hecznarowicach. Wiadomo jednak, że przodkowie pana Wojciecha tym zawodem parali się już wcześniej. Jemu samemu we wspomnieniach z dzieciństwa pozostał szum wody przepływającej przez młyńskie koło.

- W poszukiwaniu młyna o większej mocy pradziadek trafił do Nowej Wsi

- mówi Wojciech Procner

I tak rozpoczął się nowy rozdział rodziny związanej z tą miejscowością. Był to młyn, w którym głównie przemielano żyto, gdyż pszenica nie była na tym terenie powszechnie uprawiana.

Wojna i okupacja wszystko przerwała. Młyn zajęli Niemcy, potem Rosjanie i wreszcie przyszła nacjonalizacja z nastaniem władzy ludowej. Młyn został zabrany przez państwo. W ten sposób Wojciechowi Procnerowi nie było już dane samemu zająć się młynarstwem. Przez lata nie opuszczała go jednak myśl, żeby przypomnieć rodzinne tradycje młynarskiej. - Stąd wziął się pomysł utworzenia Izby Młynarskiej - mówi Wojciech Procner.

Razem z żoną Adrianną i pomocą mamy Jadwigi zaczęli realizować swój projekt. Wsparcia w pozyskaniu części środków udzieliła im też Lokalna Grupa Działania "Dolina Soły". Otwarcie Izby Młynarskiej w Nowej Wsi nastąpiło pod koniec 2019 r. Jest w tym miejscu, gdzie po I wojnie światowej rodzina pana Wojciecha prowadziła młyn wodny należący do sieci młynów wodnych zlokalizowanych przy rzece Macosze. Pomieszczenie w budynku, w którym powstała Izba Młynarska jest częścią zabytkowych zabudowań zagrody młynarskiej i znajduje się na liście zabytków Województwa Małopolskiego. Wojciechowi Procnerowi udało się nadać całości historyczny wygląd.

Ważnym wydarzeniem w ostatnich dniach było uruchomienie koła młyńskiego i pieca chlebowego. W ten sposób Izba Młynarska stała się nie tylko miejscem, w którym można poznać historię młynarstwa, ale także samemu przekonać się na czym polegało to rzemiosło.

- Młyny można zobaczyć w skansenach, ale nie produkują one mąki, podobnie jest z piecami chlebowymi. Zależało mi na tym, aby to wszystko zrobić tak, by każdy, kto nas odwiedzi mógł nie tylko zobaczyć na czym polega zawód młynarza, ale spróbować swoich sił 

– mówi Wojciech Procner, który podkreśla, że całe przedsięwzięcie udało się dzięki żonie i mamie.

Jak dodaje, dodatkową inspiracją były pytania dzieci, koleżanek i kolegów córki, gdy była w przedszkolu. Przy okazji wizyt w gospodarstwie Procnerów na przykład w związku z wykopkami ziemniaków dopytywały z ciekawością o maszyny i sprzęt rolniczy, jak działa, jak się z niego korzysta.

Izba Młynarska w Nowej Wsi ma wszelkie szanse, by stać się kolejną atrakcją turystyczną gminy Kęty i całej Małopolski zachodniej, tym bardziej, że w ościennych powiecie oświęcimskim ani ościennych, także po stronie śląskiej nie ma placówki tak prezentującej młynarskie rzemiosło. Do Wojciecha Procnera przybywają już grupy szkolne i przedszkolaki. Jak mówi, jest otwarty na gości.

FLESZ - Jak pozbyć się stresu w godzinę? Tę metodę stosowała NASA

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska