Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gmina nie pomaga lokatorom z eksmisją

Katarzyna Janiszewska
Brakuje chętnych na zakup luksusowych apartamentów przy Bulwarach Wiślanych
Brakuje chętnych na zakup luksusowych apartamentów przy Bulwarach Wiślanych fot. katarzyna prokuska
Miejscy urzędnicy idą na łatwiznę. Zamiast wykorzystać możliwość ustawową, by zatrudnić do obrony eksmitowanych lokatorów kancelarię adwokacką, nie robią nic. Jeśli już pojawiają się na rozprawie sądowej, to tylko po to, aby zablokować przyznanie takiemu lokatorowi mieszkania socjalnego. Wzburzeni tym radni miasta postanowili zająć się sprawą.

Jednym z potrzebujących wsparcia gminy jest Stanisław Bodzioch. Od 1949 r. mieszka przy
ul. Stanisławskiego. Sprawa o eksmisję zaczęła się w 2003 r. Cztery lata później zapadł wyrok
w I instancji. Mężczyzna przegrał (teraz złożył apelację i czeka na rozstrzygnięcie). - Przedstawiciel gminy zaczął się pojawiać pod koniec rozpraw, przed samym wyrokiem - opowiada Bodzioch.
- Ale wnioskował tylko o to, by sąd nie przydzielał mi lokalu socjalnego, bo moje dochody przekroczyły minimum socjalne - ubolewa lokator.

Jadwiga Tajchman, przewodnicząca Stowarzyszenia Krakowska Grupa Inicjatywna Obrony Praw Lokatorów, jest oburzona działaniem urzędników. - Chodzę na rozprawy, bo lokatorzy zwracają się do nas o pomoc - wyjaśnia. - Gmina rzadko pojawia się w roli tzw. interwenienta ubocznego, a jeśli już, to zwykle staje po stronie właściciela kamienicy. Lokatorzy zawierali umowę najmu z gminą, ale nie mogą liczyć na jej pomoc - denerwuje się.

Katarzyna Bury, dyrektor magistrackiego wydziału mie-szkalnictwa odpiera zarzuty
o faworyzowanie właścicieli kamienic. - Działamy zgodnie z ustawą o ochronie praw lokatorów
i mieszkaniowym zasobie gminy. Dlatego przystępujemy do sprawy po stronie powoda- zastrzega. Dodaje, że gmina nie ma prawa do ingerencji w stosunki najmu.
Jednak, zdaniem Pawła Sularza, radnego miejskiego z Platformy Obywatelskiej, urzędnicy źle interpretują przepisy. - Jak wynika z komentarza prawnego autorstwa m.in. Franciszka Zolla, który konsultowałem z kilkoma prawnikami, gmina może zakwestionować zasadność samej eksmisji
i stanąć po stronie najemcy - mówi. Powołuje się na zawartą w komentarzu sprzeczność interesów kamienicznika i gminy, która eksmitowanemu lokatorowi musi dać lokum socjalne (których zazwyczaj brakuje).

Sularz sugeruje więc za ustawą, by gmina zatrudniła profesjonalną kancelarię prawną, która będzie reprezentować przed sądem lokatorów i sprawniej niż urzędnicy zbierze materiał dowodowy. Zapowiada, że 27 sierpnia złoży w tej sprawie interpelację na ręce prezydenta Krakowa.

Zwolennikiem zatrudnienia adwokatów z zewnątrz jest też radny miejski Wojciech Kozdronkiewicz (PiS). - Przyklasnę temu pomysłowi - zapewnia. Dodaje, że kancelarii na pewno będzie zależało
na wygraniu sprawy, bo dostanie za to pieniądze.

Dlaczego gmina do tej pory nie korzysta z możliwości danej jej przez prawo? Na to pytanie dyr. Bury nie udzieliła nam odpowiedzi. Wykluczyła jednak taką możliwość w przyszłości. - Gmina prowadzi m.in. bezpłatne doradztwo prawne w filiach ośrodków pomocy społecznej - ucięła.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska