Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Góralska chałupa po nowemu: z oknem ze szwajcarskiego szkła

Redakcja
Nagroda im. Stanisława Witkiewicza jest przyznawana przez Zarząd Województwa Małopolskiego, na podstawie oceny sądu konkursowego, za najlepsze, współczesne realizacje architektoniczne sprzyjające ochronie i kształtowaniu krajobrazu kulturowego Małopolski.
Nagroda im. Stanisława Witkiewicza jest przyznawana przez Zarząd Województwa Małopolskiego, na podstawie oceny sądu konkursowego, za najlepsze, współczesne realizacje architektoniczne sprzyjające ochronie i kształtowaniu krajobrazu kulturowego Małopolski. biuro architekt. Karpiel i steindel
Po raz pierwszy od wielu lat Nagroda im. Stanisława Wyspiańskiego powędrowała na Podhale. Dwaj architekci z Zakopanego zaprojektowali dom z obłędnym widokiem

Dom stoi na zboczu Gubałówki, w Kościelisku, przy ul. Królewskiej. Niezwykle nowatorski. To monolit, cały z żelbetonu, od podłogi, przez ściany, aż po sam dach. I to pierwsza rzecz, która stanowi o jego niezwykłości.

Ale jest jeszcze jedna, ważniejsza: ogromne okno. Szklane tafle o powierzchni 12 metrów kwadratowych rozsuwają się na boki i częściowo chowają w ścianie. A wówczas gospodarze, siedząc w salonie i pijąc kawę czy herbatę, mogą oglądać niczym niezakłóconą, obłędnie piękną panoramę Tatr.

- To było nasze główne założenie, aby widok na góry nie był niczym zakłócony - mówi Jan Karpiel Bułecka junior, architekt z Zakopanego. - Przez to, że budynek jest żelbetonowym monolitem widoku nie przesłaniają żadne elementy konstrukcyjne, jak belki, podciągi, słupy.

Szkło ma najcieńsze na świecie szprosy (wewnętrzne listwy dzielące okno na kwatery) i zostało sprowadzone specjalnie ze Szwajcarii.

Dom w Tatrach

Dom to wspólne dzieło Karpiela Bułecki i Marcina Steindela. Budynek właśnie otrzymał Nagrodę im. Stanisława Witkiewicza w kategorii „Architektura mieszkaniowa”.

Po raz pierwszy od wielu lat ta prestiżowa nagroda powędrowała na Podhale.

- Dla nas to ogromne wyróżnienie - przyznaje Karpiel Bułecka. - Jesteśmy młodym biurem, założyliśmy go z kolegą na studiach, działamy od 10 lat. Rywalizowaliśmy z dużymi i prestiżowymi firmami deweloperskimi. Tym bardziej się cieszymy z wygranej - dodaje.

Architekci przy tworzeniu projektu inspirowali się też tradycyjnym budownictwem wsi podhalańskiej. Stąd też dom ma charakterystyczny, góralski dach półszczytowy, z szerokim okapem. Czyli taki jak te w chochołowskich chatach.

Jest trzykondygnacyjny: ma piwnicę, piętro i poddasze. W sumie to 350 metrów kwadratowych. Swoimi gabarytami, wysokością szerokością, proporcjami również nawiązuje do tradycyjnej zabudowy podhalańskiej.

Poza tym, jest bardzo nowoczesny, wykonany z najnowocześniejszych materiałów. Sufit jest podbity modrzewiem. Jedna ze ścian wewnątrz domu wykonana jest z kamienia łupkowego. Przylegają do niej schody prowadzące na wyższą kondygnację. - W trzech sypialniach na piętrze nie ma sufitu - opowiada Karpiel Bułecka. - Na poddaszu dach otwarty jest aż do kalenicy.

Niezwykła jest też łazienka. Wanna stoi w zasadzie w... salonie. Jest od niego oddzielona jedynie szklaną ścianą. Można ją przesłonić roletą. Ale można też jej nie przesłaniać, a wtedy kąpiąc się można podziwiać Giewont.

Kakofonia

Dom stworzony zakopiańskich architektów, to przykład nowoczesnej góralskiej architektury.

- Niestety w tej chwili na Podhalu mamy kakofonię różnych projektów - ubolewa Karpiel Bułecka. - Próbują one inspirować się tradycyjnym budownictwem, ale często robią to nieudolnie. W efekcie powstają projekty przeskalowane, przerysowane. Nie lubię domów z połówek bali. Kojarzą mi się z piankami, takimi do jedzenia. No i przecież takich domów na Podhalu nigdy tak naprawdę nie było.

Kolejna sprawa, która psuje podhalańską przestrzeń, to ogrodzenia. Zbyt duże, robione „na bogato”, czasem robią większe wrażenie, niż architektura samego budynku.- A na przykład w Alpach obowiązuje zakaz grodzenia się - mówi Jan Karpiel Bułecka jr. - Więc domy rozsiane są na zielonych łąkach i pięknie współgrają z krajobrazem. Ale u nas w grę wchodzą względy socjologiczne: grodzimy się, by mieć poczucie bezpieczeństwa.

Jednym z niewielu przykładów ładnej współczesnej architektury - zdaniem Karpiela Bułecki - jest Kościelisko. Plany zagospodarowania przestrzennego są tu bardzo szczegółowe i restrykcyjnie przestrzegane.Przepisy regulują niemal wszystko: określają jaki ma być kolor elewacji, jakiego materiału można używać przy budowie, a jakiego nie, nakazują okładanie elewacji drewnem, a nawet to, pod jakim kątem mają być budowane dachy.

***

Wśród budynków architektury użyteczności publicznej I miejsce zdobyły ex aequo:budynek Ośrodka Dokumentacji Sztuki Tadeusza Kantora CRICOTEKA i Galeria Europa - Daleki Wschód w Krakowie. II miejsce przyznano Centrum Administracyjnemu Gminy Wielka Wieś.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska