Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gorlice. Ruszyły przygotowania do świąt. W Podzamczu lepią wigilijne pierogi. Nie uwierzycie, co wkładają do środka!

Agnieszka Nigbor-Chmura
Agnieszka Nigbor-Chmura
W Podzamczu do świąt Bożego Narodzenia ulepią 70000 pierogów i 50000 uszek
W Podzamczu do świąt Bożego Narodzenia ulepią 70000 pierogów i 50000 uszek Agnieszka Nigbor-Chmura
Jedni przed świętami lubią zatopić ręce w korzennym cieście, chwycić na foremki i popierniczyć, inni - popierożyć. W gorlickim Podzamczu sezon na pierożenie jest teraz w pełni, bo i gorliczan chętnych do świąteczne przysmaki w formie uszek z grzybami, pierogów z kapustą, kapustą i grzybami, ale też masą makowa jest wielu.

Tajemnica miękkiego ciasta

Marta Kurowska specjalistka w dziale garmażeryjnym na Podzamczu mówi wprost: - Dobre pierogi to nie tylko tajemnica dobrze doprawionego nadzienia, ale też ciasta. W tym czasie w specjalnym urządzeniu przesiewa się mąka, która trafia do misy urządzenia wyrabiającego ciasto razem z całymi jajkami, olejem, odrobiną soli i wodą.

- Z zimnej wody nigdy nie będzie miękkiego ciasta. Aby takie powstało, potrzebna jest gorąca, ale nie wrząca woda – tłumaczy dalej pani Marta.

W tym czasie powstają nadzienia z kapusty słodkiej i kiszonej – solo, albo z grzybami. Kolejne z makiem i bakaliami do pierogów na słodko i z samych grzybów – do uszek.

70 pierogów na minutę

Stąd już droga jest prosta do stołu garmażeryjnego, przy którym pod okiem pani Marty w wir lepienia wkręcają się Iwona Pabisińska, Małgorzata Popiela, Halina Gryzik, Małgorzata Zimowska, Oksana Bakovska, Tomasz Podobiński, Agnieszka Ślimak, Stanisław Przybyłowicz. Czas start. Odpalamy stoper na minutę. Spod wprawnych rąk, jak z maszynki wyskakują równiutkie krążki, na które w równie ekspresowym tempie, nakładana jest spora porcja maku.

- Farsz to serce i cały smak pieroga, nie może go więc być za mało – tłumaczą, nie odrywając rok od pracy.

30 sekund za nami. Zaczyna się odliczanie. Przez plecy, smażąc i smarując twarogiem kolejne naleśniki, kibicują im Iwona Koperniak, Anna Przybycień i Lilliana Tupytsia.

Wystudzone rogale trafiają na cukierniczy blat, a całości dopełnia gęsty biały lukier i odrobina płatków migdałowych, którymi udekorowane są gotowe słodkości świętego Marcina

Autorski przepis na rogale marcińskie mają cukiernicy z Gorl...

Kolejne krążki trafiają w ręce lepiących. Po upływie minuty na blacie jest już 70 pękatych pierogów ze słodkim nadzieniem. Do świąt Bożego Narodzenia spod ich rąk wyjdzie 70000 pierogów i 50000 uszek.

Grosik na szczęście

Choć pokusa jest ogromna, rodzinne tradycje z ulepszonym wnętrzem - „niespodzianką” niektórych pierogów, właściciele Podzamcza Teresa i Stanisław Słomscy mogą stosować tylko w swoim domu.

- Do jednego z pierogów przygotowywanych na wigilię w naszym domu do dzisiaj wkłada się grosik. Ten, kto na ów pieróg trafia, ma cieszyć się w nadchodzącym roku szczęściem i dobrobytem – mówi Stanisław Mucha-Słomski. - Przy jedzeniu pierogów nie można więc pozwolić sobie na nadmierną łapczywość – śmieje się pan Stanisław.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Lody kawowe z kajmakiem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska