Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grybów. Urzędnicy sprawdzą, czym palą w piecach mieszkańcy. Burmistrz już zapowiada wzmożone kontrole

Alicja Fałek
Alicja Fałek
Za palenie śmieciami w piecu grozi 500 zł mandatu, a jeśli sprawa trafi do sądu to nawet 5 tys. zł
Za palenie śmieciami w piecu grozi 500 zł mandatu, a jeśli sprawa trafi do sądu to nawet 5 tys. zł Mariusz Kapala / Gazeta Lubuska
O poprawę jakości powietrza w sezonie grzewczym poprzez prewencyjne kontrole domowych palenisk zamierza zadbać miasto Grybów. W marcu zamontowano na kamienicy w Rynku czujnik jakości powietrza, dzięki któremu na bieżąco monitorowany jest poziom smogu.

Rusza gazociąg Baltic Pipe

od 16 lat

Władze Grybowa zapowiadają walkę z zanieczyszczonym powietrzem. Teraz mają do tego odpowiednie narzędzia. Dzięki czujnikowi jakości powietrza ze środków Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Krakowie w ramach promocji Programu „Czyste Powietrze” na bieżąco kontrolują poziom szkodliwych pyłów. I choć sezon grzewczy się jeszcze na dobre nie zaczął, to już zapowiadają wzmożone kontrole.

- Upoważnieni pracownicy Urzędu Miejskiego w Grybowie pojawią się wszędzie tam, gdzie będzie podejrzenie o spalaniu nieprzepisowych substancji - podkreśla Paweł Fyda, burmistrz Grybowa. - Prewencyjny charakter kontroli pozwoli urzędnikom sprawdzić, czym palimy w piecach bez wcześniejszego powiadomienia o ich wizycie.

Zgodnie z obowiązującym prawem kontrola w gospodarstwie domowym może zostać przeprowadzona między godz. 6 a 22, a w firmach o każdej porze dnia i nocy. Mieszkaniec lub właściciel zakładu ma obowiązek umożliwić kontrolę urzędnikowi, który posiada pisemne upoważnienie burmistrza. Taka osoba sprawdza kotłownię, by na własne oczy przekonać się, co jest wrzucane do pieca. Jeśli będzie mieć wątpliwość, co do jakości opału, może wówczas pobrać próbkę popiołu. Ta następnie poddawana jest szczegółowej analizie, na podstawie której można określić, co zostało spalone w piecu.

Burmistrz Grybowa przypomina, że na terenie miasta organizowana jest selektywna zbiórka odpadów, w tym także odpadów zielonych, dlatego nie wolno spalać w paleniskach domowych pozostałości roślinnych. Warto też dodać, że za palenie w piecach np. odpadami można otrzymać mandat w wysokości do 500 zł. Jeśli sprawa trafi do sądu konsekwencje mogą być poważniejsze. Zgodnie z przepisami można otrzymać karę aresztu do 30 dni albo grzywny w wysokości do 5 tys. zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska