W I kwartale br. tylko dwie firmy powiadomiły Powiatowy Urząd Pracy w Rzeszowie o zamiarze przeprowadzenia zwolnień grupowych.
Jedną jest rządowe Centrum GovTech z Warszawy zajmujące się podnoszeniem kwalifikacji nauczycieli, ale PUP nie ma danych nt. liczby osób objętych zwolnieniami z terenu obsługiwanego przez siebie. P.o. dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy w Rzeszowie Jacek Górak nie wyklucza, że zwolnienia w GovTech w ogóle mogą nie dotyczyć Rzeszowa i powiatu.
Druga firma to Linetech. Serwisowała ona samoloty w Jasionce, zwolniła ponad 50 pracowników.
- W tej firmie było zatrudnionych ok. 80 pracowników, dodatkowo część była na kontraktach. Pracowali w spółce matce Linetech w Katowicach, przyjeżdżali tutaj na kontrakty, natomiast na umowę o pracę, umowę zlecenie i B2B było w Jasionce zatrudnionych ok. 50 - 60 osób. PUP w Rzeszowie wysłał do firmy propozycję spotkania ze wszystkimi pracownikami. Zgłosiło się do nas tylko 6 pracowników, którym przedstawiono możliwości wsparcia ze strony urzędu. Pozostali byli dobrze wykwalifikowani i prawdopodobnie już organizują sobie nową pracę – mówi Jacek Górak.
P.o. dyrektora PUP na razie nie widzi negatywnego trendu.
– Nie mam żadnych sygnałów, by na naszym terenie dochodziło do niepokojących zwolnień grupowych. Przy postępującym kryzysie demograficznym nadal mamy rynek pracownika, jest tylko kwestia odpowiedniego wykształcenia i kwalifikacji – uważa Jacek Górak.
W 2023 r. do PUP w Rzeszowie zamiar przeprowadzenia zwolnień grupowych zgłosiło natomiast 4 firmy, z tego jedna firma z terenu działania PUP w Rzeszowie, gdzie zwolnienia objęły 219 osób, przy czym większość z tych osób została ponownie zatrudniona, a w urzędzie zarejestrowało się tylko ok.20.
Informacje dyrektora PUP potwierdza Piotr Kocaj z Wojewódzkiego Urząd Pracy w Rzeszowie.
- W stosunku do lutego 2024 r. odnotowano spadek liczby bezrobotnych w woj. podkarpackim o 2 352 osoby. Z danych na koniec marca wynika, że w nadchodzących miesiącach pracę może stracić 142 osoby. W analogicznym okresie ub. r. zwolniono 26 osób – mówi Piotr Kocaj.
Główny Urząd Statystyczny podał niedawno niepokojące informacje o szykującej się fali zwolnień w kraju. Pod koniec marca firmy zadeklarowały większą niż przed miesiącem oraz niż przed rokiem liczbę zwolnień grupowych - 159 zakładów zapowiedziało zwolnienie 17 tys. pracowników, w tym 0,3 tys. osób z sektora publicznego.
Na początku kwietnia Levi Strauss & Co. poinformował o likwidacji zakładu w Płocku. Zwolnionych zostanie 650 osób, czyli cała załoga, składająca się w większości z kobiet. Firma jako przyczynę likwidacji swojego ostatniego zakładu w Europie podała wysokie koszty pracy i wysokie koszty energii, które dzisiaj sprawiają, że produkcja w Płocku i w Europie w ogóle jest dużo, dużo droższa niż w krajach azjatyckich.
Strefa Biznesu: Najatrakcyjniejsze miejsca do pracy zdaniem Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Golec posyła gorące spojrzenia rozgogolonej Roksanie Węgiel. Mina jego żony to hit!
- Andrzej Sołtysik przeszedł na islam! Oto, co potem zrobił z chrztem własnego dziecka
- Co się dzieje z Margaret? Oko czerwone, krzyż na piersi... Niepokojące!
- Ukochany Mariusza Szczygła nie żyje. Dziennikarz opowiedział o swojej tragedii