Łukasz Winczura

Historia. Jedną zagadkę Stefan Kaczmarz zabrał do grobu

Nauka nie była jedyną pasją Stefana Kaczmarza. W wolnych chwilach wyjeżdżał w Bieszczady Fot. Archiwum Nauka nie była jedyną pasją Stefana Kaczmarza. W wolnych chwilach wyjeżdżał w Bieszczady
Łukasz Winczura

Ciekawe, jak wiele osób w Tarnowie potrafiłoby powiedzieć, kim jest Stefan Kaczmarz? Ilu odpowiedziałoby, że to światowej sławy matematyk okresu międzywojnia, z którego dokonań do dziś korzysta nauka? I kto zaryzykowałby tezę, że naukowego bakcyla nasz bohater połknął w Tarnowie, ucząc się w II Gimnazjum?

Stefan Kaczmarz urodził się 20 marca 1895 roku w Samborze. Niespełna miesiąc później został ochrzczony. Nie wiemy do końca, w jakim obrządku. Bowiem sam zainteresowany w dokumentach raz podawał, że jest rzymskim katolikiem, innym razem przedstawiał się jako unita. Jest też zapis, że praktykuje w kościele narodowym. Ojciec przyszłego matematyka był urzędnikiem sądowym. Kaczmarz miał troje rodzeństwa.

Przystanek Tarnów

Dzieciństwo Kaczmarz spędza po części w Kętach pod Bielskiem i w Tarnowie. Tu rodzina miała dwa adresy - przy ulicy Lwowskiej 263 oraz Piotra Skargi 621. W latach 1907-1913 uczęszcza do II Gimnazjum, które wówczas mieściło się w budynku przy ul. Legionów, który dziś jest siedzibą kurii diecezjalnej. Wśród znanych absolwentów tej szkoły widzimy między innymi dowódcę obrony Westerplatte - majora Henryka Sucharskiego, kandydatkę na ołtarze Stefanię Łącką, Jerzego Brauna - harcerza, twórcę pieśni „Płonie ognisko i szumią knieje” czy kawalera Orderu Virtuti Militari - generała Franciszka Zarzyckiego. Kaczmarz zdaje maturę z odznaczeniem. I opuszcza na zawsze Tarnów. Po wojnie nie powrócą tu też jego córki, które - jako repatriantki ze Lwowa - trafiły na Dolny Śląsk.

W dalszej części przeczytacie:

- czym była lwowska szkoła matematyczna

- z czego słynna była Kawiarnia Szkocka

- jaka jest nierozwiązana zagadla w biografii Stefana Kaczmarza.

Pozostało jeszcze 77% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Łukasz Winczura

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.