Na temat studenckiej doli powstały legendy – zazwyczaj kojarzona jest z prawdziwie żebrackim trybem życia. Stereotypowy student, opuszczający rodzinne gniazdo musi uporać się z trudem samodzielnego przygotowywania posiłków, nastawiania pralki oraz przede wszystkim – rozmyślnego gospodarowania swoimi zasobami pieniężnymi. Z przymrużeniem oka wzięliśmy pod lupę dzień z życia delikwenta, któremu zdecydowanie się nie przelewa!
Sprawdziliśmy, ile kosztuje dzień z życia biednego studenta. Założyliśmy, że student je 4 posiłki dziennie, jeździ komunikacją miejską, lubi wyjść ze znajomymi na piwo oraz pali 10 papierosów dziennie.
Okazuje się, że zapłaci za to wszystko 42 złote. Zobacz w naszej galerii, jak zagospodarowaliśmy marny budżet biednego studenta.