Jak oni się zmienili! Piosenkarze i piosenkarki w latach 90. a dziś. Niektórych trudno rozpoznać!

Dla dzisiejszych czterdziestolatków brzmienia lat 90. są dziś kultowe. To w tym czasie powstawały zespoły rockowe, które do dziś są obecne na polskiej scenie muzycznej, ale w tamtych czasach nagrywały swoje największe przeboje. Zespół Hey pojawił się w 1993 roku z kawałkiem "Teksański", a Agnieszka Chylińska trzy lata później zaśpiewała "Kiedy powiem sobie dość". W 1997 roku wyszła doskonała płyta duetu Kayah i Bregovic z takimi utworami jak "Prawy do lewego" czy "Śpij kochanie, śpij" oraz nagrano "Moją i Twoją nadzieję" dla powodzian, m.in. z Wrocławia i Dolnego Śląska.

"We are the world" z udziałem największych artystów amerykańskiej sceny muzycznej nagrano w jedną noc po zakończeniu gali American Music Awards. W teledysku, który do dziś ma milionowe wyświetlenia w serwisie YouTube wystąpili, m.in. Lionel Richie, Stevie Wonder, Tina Turner, Michael Jackson, Diana Ross, Dionne Warwick, Bruce Springsteen, Cyndi Lauper, Bob Dylan oraz Ray Charles. Utwór powstał po to, żeby przeciwdziałać skutkom głodu w Afryce i zrobił oszałamiającą karierę. Udało się wówczas zebrać 90 mln dolarów, które trafiły do potrzebujących. Kilka lat później, bo w 1992 roku Edyta Bartosiewicz wspólnie z Katarzyną Nosowską napisały piosenkę "Moja i Twoja nadzieja" z zupełnie innych pobudek, a utwór znalazł się na debiutanckiej płycie HEY.

Kilka lat później Andrzej Puczyński skontaktował się z zespołem i zaproponował im zupełnie nowy aranż kawałka. Do współpracy zaproszono także wiele polskich gwiazd, m.in. Natalię Kukulską, Marylę Rodowicz, Grzegorza Markowskiego, Czesława Niemena, Edytę Bartosiewicz oraz Renatę Dąbrowską. Utwór znalazł się później na płycie, której sprzedaż zasilała specjalnie stworzony fundusz „Telewidzowie-Powodzianom”. Środki do potrzebujących trafiały także z koncertu, który został zorganizowany 19 lipca. Wystąpiło tam wówczas około 30 polskich artystów.

Kontrowersyjne sytuacje, które miały miejsce ponad 30 lat temu dziś niewielu już dziwią. Wtedy jednak robiły ogromne wrażenie i odbijały się szerokim echem.

• skandal z udziałem Chylińskiej

  Piosenkarka w trakcie rozdania Fryderyków w 1996 roku, kiedy zespół O.N.A. odbierał aż dwie statuetki wykrzyknęła ze sceny do nauczycieli: "Nauczyciele, fuck off! Nienawidzę was!" Chylińska miała wtedy 20 lat. Po jej słowach w mediach rozpętała się prawdziwa burza i wielu nie szczędziło jej wybrednych komentarzy.

• Shazza chciała wytoczyć proces zespołowi Big Cyc

  W 1996 roku została wydana kultowa już płyta Big Cyca "Z gitarą wśród zwierząt", na której znalazł się kontrowersyjny przebój "Makumba", a wokalistka disco-polo Shazza chciała wytoczyć zespołowi proces za nagranie utworu "Shazza moja miłość".

• Rozgłośnie nie chciały puszczać w radiu Myslovitz

  Piosenka "To nie był film" wywołała spore kontrowersje w światku muzycznym i radiowym. Większość rozgłośni nie puszczała u siebie piosenki, którą nazwano "krótką historią o zabijaniu".

• Lady Pank i pijany Borysewicz

  Do największej afery z udziałem zespołu doszło jeszcze w latach 80., kiedy w trakcie koncertu z okazji Dnia Dziecka wokalista Lady Pank ściągnął spodnie. W latach 90. regularnie pojawiał się na różnych koncertach pod wpływem alkoholu.

• Rysiek Riedel z zespołu Dżem był uzależniony od heroiny

  Do dziś można zobaczyć archiwalne występy zespołu, w trakcie których ich wokalista ma problem, żeby utrzymać się na nogach. Rysiek Riedel zmarł w wieku 38 lat, w lipcu 1994 roku.

Jesteście ciekawi, jak zmieniły się największe gwiazdy polskiej muzyki rozrywkowej przez trzy dekady? Niektóre z nich trudno rozpoznać.