Jest pozwolenie na budowę północnej obwodnicy Krakowa. Na razie na jeden fragment

FLESZ - Chcesz się budować ? Dobrze się przygotuj

Już na początku tygodnia Ministerstwo Infrastruktury informowało, że budowa północnej obwodnicy Krakowa ruszy w czwartek 9 lipca. Gdy jednak dopytywaliśmy w krakowskim oddziale Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (to GDDKiA jest inwestorem zadania) o pozwolenie budowlane usłyszeliśmy, że jeszcze go nie ma, ale rzeczywiście, jest spodziewane w czwartek. I tak się stało.

- Wojewoda Małopolski wydał dziś zezwolenie na realizację środkowego – najdłuższego – odcinka północnej obwodnicy Krakowa. Decyzji został nadany rygor natychmiastowej wykonalności, co oznacza, że inwestor może od razu przystępować do prac - czytamy w oświadczeniu Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego (MUW).

- Otwieramy drzwi dla kolejnej, bardzo wyczekiwanej inwestycji. Północna obwodnica to oddech dla Krakowa. Dopięcie brakujących odcinków przejmie ruch tranzytowy i część ruchu miejskiego, usprawniając przemieszczanie się tak naprawdę w całym regionie – podkreśla wojewoda Piotr Ćwik.

Może nieco martwić, że ZRID został wydany nie na całą obwodnicę, ale na jej fragment, choć najdłuższy, bo ok. 7-kilometrowy. Chodzi o odcinek węzeł Modlnica – węzeł Kraków Mistrzejowice. To środkowy odcinek północnej obwodnicy.

Wniosek o powyższy ZRID obejmował wykonanie m.in. następujących robót:

• budowę drogi ekspresowej S52, klasy S, o długości ponad 7 km, o przekroju 2x3 (dwie jezdnie po trzy pasy ruchu),
• budowę węzłów drogowych "Węgrzce" (S52 i DK 7 ul. Warszawska) oraz "Batowice" (S52 i DP 2293K ul. Karola Wojtyły),
• budowę i rozbudowę dróg: DK7, dróg powiatowych, gminnych i jezdni dodatkowych,
• budowę obiektów inżynierskich (wiaduktów, mostów, tunelu),
• budowę murów oporowych,
• budowę ekranów akustycznych,
• budowę zbiorników retencyjnych,
• budowę i rozbudowę sieci uzbrojenia terenu,
• rozbiórki obiektów kubaturowych, jezdni, sieci uzbrojenia terenu.

Co z pozostałymi odcinkami obwodnicy? Jeśli chodzi o odcinek I (od istniejącego węzła Modlnica do projektowanego węzła Zielonki), o długości ok. 5 km, to wniosek o ZRID został złożony 31 marca 2020 r. wniosek.

Wniosek o ZRID na III odcinek obwodnicy (styk z S7, długości ok. 330 m + budowa łącznicy POK z węzłem Mistrzejowice, realizowany w ramach S7 - połączenie POK o przebiegu wschód – zachód z S7 o przebiegu północ – południe) został złożony 25 marca. Wkrótce ma się rozpocząć postępowanie rozaptrujące wnioski.

- Procedura wydania ZRID jest dość złożona. Przed wszczęciem postępowania następuje ocena formalna wniosku (jego kompletności). Jeśli stwierdzimy braki, inwestor musi je uzupełnić. Dopiero wtedy można wszcząć postępowanie. Po wszczęciu prowadzona jest ocena merytoryczna projektu, z którą również może wiązać się konieczność skorygowania dokumentacji. Częścią procedury jest także ponowna ocena oddziaływania inwestycji na środowisko prowadzona przez Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska. Postępowanie zamyka wydanie przez wojewodę ZRID - tłumaczą urzędnicy MUW.

Przypomnijmy, że 13 listopada 2018 r. podpisano umowę na projekt i budowę północnej obwodnicy Krakowa z konsorcjum firm: tureckiej Gulermak i polskiej Mosty Łódź. Koszt zadania wynosi 1 427 968 500 zł.

Wykonawca ma przygotować projekt, wybudować drogę i uzyskać pozwolenie na użytkowanie w ciągu 47 miesięcy od daty zawarcia umowy. Do czasu realizacji robót nie wlicza się okresów zimowych (od 15 grudnia do 15 marca), natomiast w trakcie projektowania okresy zimowe były wliczane do terminu na realizację całości zadania. Zakończenie inwestycji planowane jest w 2023 r.

Północna obwodnica ma odciążyć ulice Krakowa od ruchu tranzytowego. Dzięki temu połączeniu, a także nowej drodze ekspresowej S7, powstanie nowa trasa w kierunku Warszawy i przeniesie się na nią ruch z północnej, wewnętrznej obwodnicy Krakowa, m.in. z ul. Opolskiej.

Północna obwodnica ma być dwujezdniową drogą ekspresową o długości ok. 12 km 327 m na odcinku: węzeł Modlnica (z rozbudową węzła) - węzeł Kraków Mistrzejowice. Każda jezdnia będzie miała po trzy pasy ruchu. W ramach inwestycji mają powstać również:

• trzy tunele - pod rzeką Prądnik (o długości 870 m), pod wzgórzem w Batowicach (653 m), pod wzgórzem "Syberia" na terenie Krakowa (98 m);
• 27 obiektów mostowych;
• 4 km murów oporowych;
• 20 km dróg zbiorczych dojazdowych.

Ciąg obwodnic Krakowa połączy wszystkie wyloty dróg krajowych po północnej stronie z miasta (A4, DK 79, DK 94, S7,), usprawni przemieszczanie się od strony zachodniej w kierunku północnym (Kielce, Warszawa), zachodnim (Katowice, Wrocław), wschodnim (Tarnów, Rzeszów) bez konieczności przejazdu przez zatłoczone miasto. Obwodnica przejmie cały ruch tranzytowy, jak również część ruchu miejskiego, obecnie przechodzącego przez północną część Krakowa. Według prognoz na nowym odcinku już w 2025 r. ruch przekroczy średnio 30 tys. pojazdów na dobę.

Domknięcie autostradowej obwodnicy Krakowa było obiecywane mieszkańcom Małopolski i Krakowa od lat przez kolejne rządy i władze samorządowe. Bo jeszcze parę lat temu inwestycję prowadziło województwo małopolskie, ale bezskutecznie. Dopiero gdy zadanie zostało wpisane do programu budowy dróg krajowych na lata 2014-2023, co stało się w roku 2016, gdy rządziło już Prawo i Sprawiedliwość, prace nabrały tempa. Początkowo minister Andrzej Adamczyk obiecywał, że obwodnica będzie gotowa w 2020 r., później, że w 2021. Ostatecznie ma być gotowa za trzy lata.