Potem w tarnowskich Zakładach Mechanicznych, produkujących uzbrojenie, kusił kontraktami. - Na zakupy nowego sprzętu przeznaczyliśmy w tym roku ponad 20 proc. budżetu, czyli około 5 mld zł. Jest szansa, by tarnowskie zakłady przejęły część tej puli, bo dysponują dobrymi wyrobami - stwierdził.
Z kolei minister skarbu Aleksander Grad zapowiedział w Tarnowie pomoc mieszkańcom, którzy w wyniku powodzi czy osuwisk nie mają gdzie mieszkać. - W zasobach Agencji Nieruchomości Rolnych czy innych instytucji państwowych znajduje się sporo działek, które można przekazać poszkodowanym czy gminom, aby wybudowały na nich nowe domy - podkreślał.
O solidarności z mieszkańcami terenów dotkniętych przez powódź zapewniał także minister infrastruktury Cezary Grabarczyk, który był na spotkaniu w podkrakowskim Zabierzowie. - W tym i przyszłym roku będziemy inwestować w odbudowę dróg zniszczonych przez żywioł - zapowiedział. Nieco mniej optymistycznie wypowiadał się natomiast o finansowaniu budowy północnej obwodnicy Krakowa. Nie wiadomo też, kiedy zakończy się kompletowanie dokumentacji dla tej inwestycji - brakuje m.in. decyzji środowiskowej.
Za to już w Oświęcimiu Grabarczyk, wspólnie z ministrem ochrony środowiska Andrzejem Kraszewskim, zadeklarował, że w przyszłym roku zostanie wydana taka decyzja dla innej ważnej drogi - trasy ekspresowej S1. Jeżeli chodzi o S1, to wciąż nie jest pewne, którędy będzie prowadzić - istnieje siedem wariantów, a cały czas pojawiają się protesty ekologów i mieszkańców.
- Szukamy takiego wariantu, który nie będzie kolidował z niczyimi interesami - wyznał minister Grabarczyk. - Rozpoczynamy poszukiwania, szacujemy koszty i występujemy do ministra środowiska o zgodę na budowę. Jeśli będziemy ją mieć, to i pieniądze się znajdą - dodał.
Wspierał go minister Kraszewski. - Moją misją jest znalezienie takich rozwiązań, które nie będą oprotestowane, pogodzą naturę i interes ludzi. Znajdziemy taki przebieg. To państwu obiecuję - zapewniał.
Dziś ciąg dalszy rządowego najazdu. Do Krakowa przyjedzie minister finansów Jan Vincent-Rostowski.
Skromniej wygląda kampania PiS. - Przede wszystkim rozdajemy ulotki. W kampanię angażują się członkowie, sympatycy PiS -u i wolontariusze, którzy namawiają mieszkańców do głosowania na kandydata naszej partii - mówi Włodzimierz Pietrus, jeden z małopolskich koordynatorów kampanii Jarosława Kaczyńskiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?