Metropolita krakowski, kardynał Stanisław Dziwisz ok. godz. 14 przyszedł dodać otuchy krakowianom zgromadzonym przy moście Dębnickim. Przez pół godziny rozmawiał z ludźmi i obserwował zagrażającą mostowi, wezbraną Wisłę.
- Nigdy nie wolno tracić nadziei. A teraz wszyscy powinniśmy mieć nadzieję, że to wszystko dobrze się skończy - mówił kardynał do krakowian kardynał.
Kardynał przyszedł nad Wisłę w towarzystwie swojego sekretarza, ks. Dariusza Rasia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!