Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Karnie usuną dziecko z przedszkola, gdy za długo choruje

Ewelina Sadko
Mariusz Kuśpik boi się, że jego córka zostanie przeniesiona do odległego przedszkola
Mariusz Kuśpik boi się, że jego córka zostanie przeniesiona do odległego przedszkola Rafał Lorek urząd gminy oświęcim
Rzecznik Praw Dziecka już zapowiedział wizytę w przedszkolach w Zatorze i u burmistrza gminy. Nie podoba mu się zasada, jaką wprowadzono w tamtejszych przedszkolach, że można karnie przenieść do innej placówki dziecko, które ma 21 dni nieusprawiedliwionych nieobecności.

To niedługo może spotkać sześcioletnią Magdę Kuśpik. Jej ojciec Mariusza jest załamany taką perspektywą. - Nie wiem, co mamy robić. Córka dużo choruje i musi być leczona u specjalistów w Warszawie i Krakowie. A w przypadku zwykłego przeziębienia leczymy ją domowymi sposobami, na co nie mam zaświadczenia - tłumaczy mężczyzna. Jeżeli jego dziecko zostanie przeniesione do placówki w innej miejscowości gminy, będzie miał dużo problem z dowozem córki. W gminie są trzy przedszkola - w Zatorze, Podolszu i Rudzach. Łącznie chodzi tam około 150 dzieci.

W gminie Zator jest taka praktyka, że każdy rodzic na początku roku szkolnego podpisuje umowę z przedszkolem, która ma być zgodna z uchwałą rady gminy. Z treści uchwały i umowy wynika, że każdy dzień nieobecności dziecka w przedszkolu musi być usprawiedliwiony przez lekarza lub placówkę medyczną, w której leczy się dziecko. Niestety, problem w tym, że lekarze nie mają obowiązku wystawiania takich poświadczeń.

- Miejscowi lekarze nie robią z tym problemu - mówi pan Mariusz Kuśpik. Gorzej jest w specjalistycznych ośrodkach.
Maria Molenda, dyrektor samorządowego przedszkola "Złota Rybka" w Zatorze twierdzi, że umowa z rodzicami ma jedynie na celu zwiększenie frekwencji dzieci w oddziałach. Jak przekonuje tak skonstruowana umowa dopinguje rodziców, aby nie lekceważyli obowiązku nauki ich dzieci

- Przecież rodzice mają 21 dni do wykorzystania na nieusprawiedliwione nieobecności w ciągu całego roku szkolnego - zauważa. Rodzice uważają, że przecież nie można karać małe dzieci za to, że za długo chorują. W Małopolsce zachodniej to jedyne przedszkole, które wymaga zaświadczeń lekarskich.

- Podstawa programowa musi być realizowana, ale nie wyobrażam sobie, żeby żądać zwolnień lekarskich dla dzieci - mówi Krzysztof Szpara, dyrektor zespołu ekonomiczno-administracyjnego szkół i przedszkoli gminnych w Oświęcimiu. Uważa, że dyrekcja przedszkola powinna raczej dbać o to, aby integrować rodziców z placówką a nie zniechęcać do niej. Dodaje, że jemu w zupełności wystarczy telefoniczna informacja od rodzica usprawiedliwiająca nieobecność dziecka.

- Pytamy jedynie o przewidywany termin powrotu malucha i koniec - dodaje dyr. Szpara. Sprawą zainteresowało się biuro Rzecznika Praw Dziecka, które jest zdania, że wymogi, jakie stawia dyrekcja rodzicom, są kuriozalne. Także władze wojewódzkie przyjrzą się praktyce. Mirosław Chrapusta, dyrektor Wydziału Prawa i Nadzoru Urzędu Wojewódzkiego w Krakowie prosi rodziców maluchów o pismo w tej sprawie.

- Wtedy jeszcze raz poddamy weryfikacji uchwałę Rady Miasta w Zatorze, która określa warunki umowy z przedszkolem- zachęca.

Od rzecznika

Tadeusz Belerski z Działu Komunikacji Społecznej

Biura Rzecznika Praw Dziecka nie ma wątpliwości, że do takiej sytuacji jak w Zatorze nie powinno dojść. - Polskie prawo powszechne nie przewiduje możliwości podejmowania przez dyrektorów przedszkoli tego typu działań. Dyrektor przedszkola stanowi więc tu swoje własne prawo w tym zakresie. Rzecznik praw dziecka podejmie w tej sprawie rozmowę z dyrektorem przedszkola i organem prowadzącym przedszkole. Już ustalamy termin rozmów.

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Karnie usuną dziecko z przedszkola, gdy za długo choruje - Gazeta Krakowska

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska